”Rewolucyjny” Bless wystartował
- Autor: Patryk "PefriX" Manelski
- Opublikowano: 29 Maj 2018
- Komentuj 7
No, nie dla wszystkich. Jeśli kupiliście paczkę fundatorską Bless, to otrzymaliście kilkudniowy, wcześniejszy dostęp do gry. Jednak, gdy pożałowaliście grosza (słusznie!) i zaopatrzyliście się w zwykłego Early Accessa, to zagracie dopiero 30 maja. Czy warto zainteresować się tym tytułem?
Jeśli czytaliście ”Na ratunek MMO” to wiecie, że Bless jest grą o dyskusyjnej jakości. Z jednej strony oferuje całkiem przyjemne rzeczy, a z drugiej to odgrzewany kotlet. Produkcja próbowała podbić rynek dwukrotnie i za każdym razem robiła to nieudolnie, nie osiągając większego sukcesu lub nie zdobywając nawet wydawcy. Dlatego deweloperzy z Neowiz wycofali się, zaszyli w swojej bazie i postanowili działać w ciszy.
Obiecali triumfalny powrót Bless z ogromnymi zmianami. Na papierze wszystko wygląda wspaniale, ale rzeczywistość jest nieco rozczarowująca. Okazuje się bowiem, że tytuł ten wcale nie jest rewolucyjny.
Twórcy zdecydowanie ulepszyli większość elementów oryginału, wprowadzili sporo fajnych rzeczy, ale sam system walki nie porywa. Jest lepiej niż było, ale nie znaczy, że mamy od razu otwierać szampana.
Niemniej, jeśli ktoś chce niezobowiązującą produkcję w stylu Lineage 2, gdzie najważniejsze jest PvP, to trafił pod dobry adres. Bless to taka (gorsza) alternatywa dla Black Desert Online. Jeśli nie macie w co grać, a macie ochotę na MMORPG-a, to możecie skusić się na tą produkcję.
Dostępna jest na Steamie pod tym adresem. Nie oczekujcie jednak za dużo, a nie zawiedziecie się. Na koniec dodam, że możecie złapać 660 różnych stworzeń jako pety lub wierzchowce, więc fani pokemonów również będą zadowoleni :)
[Źródło: Bless Online]
Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!
Komentarze