Latająca świnia w Item Shopie World of Warcraft

Uprzedzam, poniższy tekst będzie ”hejterski”. Postaram się zachować nutkę obiektywności, ale raczej utopiona zostanie w czarze goryczy. Jeśli zatem macie ochotę na nieco złości w moim wykonaniu to zapraszam. W innym przypadku zarzućcie sobie na oczy filtr ”anty-salty” i jedziemy!

Chiński Nowy Rok to święto nieco inne od naszego. Korzysta z innych dat, znaków zodiaków oraz totalnie odmiennych tradycji. Niemniej Ameryka i Europa nie waha się wykorzystać tej okazji do świętowania, a już zwłaszcza w grach sieciowych. Z tego powodu nie powinny dziwić Was obchody typu Lunar Festival w różnych tytułach, a do tego masa tematycznych skórek.

W tym roku mamy kalendarzowy rok świni, więc to ona jest motywem przewodnim eventów. Blizzard jest na czasie, więc i do swoich gier przygotował chrumkające atrakcje. Kamila przykładowo pisała już o Overwatch tutaj. W Hearthstone jest raczej skromnie i mało świńsko, mimo to fani zdobywania kart nie będą mieli na co narzekać. Co zatem czeka nas w World of Warcraft?

Nowy, latający wierzchowiec w Item Shopie gry. Tak, król MMORPG otrzyma latającą świnię o złotych skrzydłach. Hogrus, Swine of Good Fortune, bo tak nazywa się ten mount, to ”uhonorowanie” Księżycowego Święta w World of Warcraft. Prosiaka nie zdobędzie w żadnym wydarzeniu, nie zgarniecie za jakieś czadowe osiągnięcie, ani będzie nagrodą za wybitnie trudny rajd, czy też dungeon.

Zamiast tego latającą świnię znajdziecie w Item Shopie World of Warcraft za 25 dolarów. Ewentualnie nabędziecie go za złoto z gry, które wcześniej wymienicie na WoW Token. W czym zatem problem, prawda? Kogo stać, ten kupi, ewentualnie pofarmi golda i zdobędzie ”za darmo”.

No, ja mam soczysty ból swojej świńskiej partii ciała, bowiem to drugi, płatny wierzchowiec, który zawitał do World of Warcraft w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Totalnie nie podoba mi się taka polityka w grze Pay-to-Play, która opiera się na abonamencie. Jasne, niby jest WoW Token, ale w tym przypadku to niewiele zmienia. Czy nie lepiej byłoby dodać latające prosie do gry, jako część atrakcji do zdobycia?

Do tego warto nadmienić, że wierzchowiec ten jest unikalny. Ma zupełnie nowy model, tak samo zresztą jak dodany ostatnio latający lisek. Mount ten zdecydowanie różni się na tle pozostałych i kusi. Tak, kusi, aby wydać na niego pieniądze. Ja za to apeluję do Was, aby nie karmić trolla, jakim jest Blizzard. Niech rozwijają World of Warcraft w odpowiedni sposób, a nie inwestują w Item Shop w płatnej grze. To skandal!

No, skończyłem. Kurde, pochrumkałbym na tym Hogrus, Swine of Good Fortune…

[Źródło: World of Warcraft]