Dzisiaj na warsztat bierzemy dyskiem SSD Force LE 480GB czyli ciekawej propozycji od firmy Corsair. Co potrafi? Sprawdźmy!
Przyjrzymy się bliżej konstrukcji dysku. Opiera się ona o 15 nm kości pamięci TLC firmy Toshiba, a kontrolerem, który pamięć obsługuje jest Phison PS3110-S10. Producent określił wytrzymałość dysku na ok 120 TBW. Do komunikacji używany jest interfejs SATA.
Obudowa to klasyczne dla tego segmentu 2.5 cala i 7 mm grubości. Poniżej podrzucam specyfikację deklarowaną przez producenta:
- Form Factor: 7mm height, 2.5″
- Interface Type: SATA 6Gbps (SATA 3)
- Max Sequential Read (ATTO): Up to 560MB/s
- Max Sequential Write (ATTO): Up to 530MB/s
- Max Sequential Read (CDM): Up to 510MB/s
- Max Sequential Write (CDM): Up to 480MB/s
- Max Random Read QD32 (IOMeter): 83K IOPS
- Max Random Write QD32 (IOMeter): 55K IOPS
- DWPD (Drive Writes Per Day) : 0.43
- TBW (Total Bytes Written ): 120TB
- Operating Temperature: 0°C to +70°C
- Storage Temperature: -40°C to +85°C
- Operating Humidity: 90% RH (40° C)
- Storage Humidity: 93% RH (40° C)
- Shock: 500G
- Vibration: 20Hz~80Hz/1.52mm, 80Hz~2000Hz/20G
Cena produktu w dniu testu wynosiła ok 800zł i nie jest to mało, szczególnie że dysk oparto na tańszych i mniej wytrzymałych kościach TLC. Szybki rzut okiem na CrystalDiskInfo:
Wyniki testów w benchmarkach:
Jak widzicie, dysk SSD Corsair Force LE 480GB oferuje całkiem przyzwoite osiągi. Niestety jego dostępność i cena powodują, że nie jest to obecnie zbyt opłacalny zakup. W tej samej kwocie można otrzymać dyski równie wydajne, o tej samej pojemności jednak oparte na dużo lepszych kościach pamięci MLC.
W dużym skrócie, jakie są plusy urządzenia? Na pewno jego wydajność i osiągi. Jeśli idzie o minusy to tutaj należy powiedzieć o dość wysokiej cenie i kościach TLC.