Zmutowane ziemniaki już na Was czekają

A mówią, że marzenia się nie spełniają. Jest jednak zupełnie odwrotnie, czego dowodem jest Atomicrops. O Atomicrops pisałem Wam już jakiś czas temu, jako o moim mokrym śnie gatunkowym. Z jednej strony mamy bullet hell i roguelike, a z drugiej farmę. Czego chcieć więcej?

Atomicrops na Epic Games Store

Jedyną wadą jest to, że tytuł ten dostępny jest w Early Accessie na Epic Games Store. Szalony ze mnie człowiek, więc nie było to dla mnie przeszkodą. Zakupiłem Atomicrops i wsiąkłem totalnie. Z tego powodu nie będę obiektywny w ocenie, z czym musicie się liczyć. Dostałem bowiem dokładnie to, czego chciałem. Szalonej wariacji na temat Stardew Valley oraz Enter the Gungeon.

Zresztą, czego się po mnie spodziewaliście? Regularnie serwuję Wam informacje o nietypowych indykach, które stały się dla mnie doskonałą alternatywą dla gier AAA oraz skokiem w bok od tytułów MMO. Donoszę zatem z radością, że Atomicrops daje radę, mimo bycia w Early Accessie. Niepokoi mnie trochę niepewna premiera, która zapowiedziana została „na kiedyś”. Twórcy mówią, że ziarno zostało zasiane i zobaczą, co z tego wyrośnie.

Mam nadzieję, że porządny, zmutowany ziemniak z oczami, którego będę mógł bronić przed zakusami radioaktywnych królików ze strzelbami. Takie bowiem jest Atomicrops i oby tego nie popsuli!