Zakaz handlu w dwóch grach w Holandii

Skrzynki z łupami. Jeden temat, tak wiele opinii. A jeszcze więcej problemów, w co teoretycznie trudno uwierzyć. W praktyce jednak coś jest na rzeczy. Najpierw Belgia zapowiadania banowanie gier, teraz Holandia przyłącza się do akcji. Jak grać, panie premierze?

O co chodzi? Odpowiedni organ prawomocny w Holandii uznał, że skrzynki z łupami (loot boxy) łamią prawo dotyczące hazardu. Nie wszystkie gry i nie wszystkie loot boxy, ale urzędnicy nie poinformowali Valve, kto zasłużył na karę. Poszła jedynie informacja, że do 20 czerwca tytuły muszą zaniechać łamania ustawodawstwa Holandii, bo w innym przypadku wyciągnięte zostaną odpowiednie reperkusje.

20 czerwca już za nami i co? W Holandii zablokowano możliwość handlu na Steam w CS:GO oraz Dota 2. Wszystko przez skrzynki z łupami. To nie żart, Valve poinformowało swoich graczy w tym kraju, że otrzymali wiadomość od urzędników. Wynika z niej, że możliwość handlowania przedmiotami z loot boxów stoi w sprzeczności z ustawą dotyczącą hazardu, dlatego taka opcja nie powinna być dostępna.

W efekcie, jeśli firma chce, aby CS:GO oraz Dota 2 działały w Holandii, musi zablokować możliwość wymiany skórkami oraz innymi przedmiotami ze skrzynek z łupami. Valve dużego wyboru nie miało – albo zamknięcie się na cały rynek w Holandii, albo blokada handlu pomiędzy kontami i na Marketplace na Steam.

Decyzję podjęto od razu, ale firma zapowiada, że to tymczasowe rozwiązanie. Nie zamierzają blokować tej funkcji na stałe, a gdy wymyślą lepszą opcję, od razu ją wprowadzą. Kto by pomyślał, że kontrowersje z Battlefront 2 będą miały tak daleko idące konsekwencje?

[Źródło: Reddit, PC Gamer, Tweakers]