Wojna to dopiero początek

Rok temu w serii Fabrycznej Zony wydawnictwa Fabryka Słów pojawiła się „Wstęga” , która zapoczątkowała  nowy cykl pt. „Antymir”.  Autorem książki jest Andriej Lewicki. Brał on udział w pracach nad tworzeniem scenariuszy do gry „S.T.A.L.K.E.R. – Zew Prypeci” oraz projekcie Survarium – gry MMOFPS z 2015 roku.

„Wojna” to drugi tom z cyklu „Antymir”. Podobnie jak tom pierwszy, pokazuje trochę inne spojrzenie na uniwersum S.T.A.L.K.E.R. Książki S.T.A.L.K.E.R. były subtelne, pomiędzy thrillerem a horrorem.  Natomiast „Antymir” to klasyczne postapo i sci-fi, podobne do serii Fallout, z odrobiną horroru. Dużo bardziej rozwija pomysł artefaktów i ich zastosowania we współczesnym świecie. Nawiązuje również do „Pikniku na skraju drogi” autorstwa Arkadija i Borisa Strugackich, który zapoczątkował cały ten stalkerski świat. W obu książkach mamy do czynienia z pozaziemską cywilizacją, która pozostawiła na Ziemi tajemnicze obiekty oraz przedmioty, wspomniane już artefaktami.

 Ale przejdźmy do fabuły. W pierwszym tomie pt. „Wstęga” poznajemy Pawła „Garsteczkę” Nowickego. Jest to były wojskowy, który ocknął się sam w Kompleksie po przejściu Fali. Wyje alarm i na pierwszy rzut oka wydaje się, że tylko on przeżył. Nic bardziej mylnego. Chwilę później poznajemy Chemika. Ocalałego laboranta, który jest ciężko ranny. Paweł postanawia wyruszyć w podróż przez niegościnne terytorium Strefy, aby znaleźć odpowiedzi oraz zgarnąć łatwą forsę. Tuż koło Kompleksu miało dojść do transakcji zakupu artefaktów.  Tam bohater poznaje Czerwonego Kruka (zabójcę i najemnika). Wystarczy teraz tylko wydostać się z Kompleksu, zgarnąć szmal i zwiać z Sektora. Bułka z masłem. Prawda? Jednak cały plan trafia szlag, a priorytetem naszego bohatera oraz jego towarzyszy staje się zapobiegnięcie końcowi świata.

Andriej Lewicki

Historia „Wojny” kontynuuje przygody Garsteczki, Chemika oraz Czerwonego Kruka, podczas podróży do Zagubionego Miasta, miejsca uznawanego za pozostałości po obcej cywilizacji. Dołączają do nich Prorok i jego pomocnik Tosza, którzy mają religijną misję do spełnienia. Bohaterowie po dotarciu do celu muszą odzyskać tajemnicze Oko Zła oraz powstrzymać lokalnego szamana - Wiedźmaka, który ma własne plany co do artefaktu i tego miejsca. Jednak dociera on na miejsce przed naszymi bohaterami. A samo Miasto okazuje się tylko nieistotnym punktem przerzutowym,  przystankiem na dalszej drodze. Pytanie tylko, dokąd wiedzie owa droga?

 „Wojna” to dobra kontynuacja. Ma ciekawą fabułę z dobrze zarysowanymi postaciami (nie tylko tymi pierwszoplanowymi).  Ma atrakcyjny humor i dużą dawką adrenaliny, od pierwszej do ostatniej strony. Znajdziemy tu również nawiązania do innych książek Fabrycznej Zony. Wspominane jest miejsce zwane Ślepą Plamą, a postacie Chemika i Garsteczki możemy spotkać właśnie w cyklu „Ślepa Plama” Wiktora Noczkina. Natomiast Zagubione Miasto kojarzy się z „Lodową Cytadelą” Pawła Kornewa. Dlatego warto czytać wszystkie książki z serii, bo odnajdywanie wspólnych wątków sprawia frajdę. Człowiek ma wrażenie, że te wszystkie historie są w jakiś sposób sobą połączone i dzieją się w tym samym świecie.

A co do Garsteczki i Chemika, to ciąg dalszy nastąpi…