Twierdza DOTA 2 zdobyta

Gra Brendana Greena i Bluehole pobiła DOTA 2 na jej własnym podwórku - na weekend PUBG miał na Steamie więcej jednocześnie grających niż flagowa MOBA Valve.

Użycie wobec PUBGa słowa ''sukces'' chyba nie do końca oddaje to co się obecnie dzieje. Kosztująca 30 Euro, niedokończona i będąca ciągle w Early Access gra, to obecnie jeden z największych hitów Steama. Tytuł sprzedaje się jak ciepłe bułeczki (8 milionów kopii od marca) i ewidentnie nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Umarł król, niech żyje król?

Niech świadczy o tym miniony weekend, kiedy PUBGowi udało się przekroczyć kolejną ważną granicę i pokonać miłościwie panującą na Steamie DOTA 2. W szczycie grę Greena jednocześnie odpaliło ponad 877 tysięcy graczy, o 25 tysięcy więcej niż MOBA Valve.

It happened! PUBG just had more concurrent users than Dota 2 on Steam! pic.twitter.com/Ljw3kO2hcT

— Steam Spy (@Steam_Spy) 27 sierpnia 2017

Żeby nie było jednak aż tak słodko. Z PUBGa wychodzi czasem jego ''wczesnodostępność''. Deweloperzy szybko podchwycili doniesienia o swoim sukcesie i postanowili podzielić się nim w sieci. Tweeta jednak szybko usunieto.

''"#1 on @steam_games! Thank you all, once again, for the continuing support you are showing the #PUBG team <3",

Dlaczego ekipa PUBGa wywaliła ten wpis? Sprawa jest prosta - kilka chwil później padły serwery gry:

The servers are down, and we are investigating it. We apologize for the inconvenience.

— PLAY BATTLEGROUNDS (@PUBATTLEGROUNDS) 27 sierpnia 2017

Póki co nic nie wskazuje, żeby Battlegrounds miało zamiar zwolnić - wręcz przeciwnie. W ten weekend rozegrano Gamescom Invitational Squad Tournament, czyli pierwsze esportowe zawody w PUBGa z pulą nagrór wynoszącą 350 tysięcy dolarów. Do tego gra niedługo ma otrzymać nowy update wprowadzający pustynną mapę, a Brendan Green powiedział, że ''za punkt honoru'' bierze sobie wyprowadzenie PUBGa z Early Access jeszcze w tym roku. 

Pustynna mapa już w drodze!

[źródło: twitter.com, mweb.co.za, twitter.com - 2]