Praca wre, ale do wydania gry jeszcze trochę
Brian Fargo wydaje się być dumny z nowego Tormenta. I patrząc na screeny z nowej zawartości - ma uzasadnione powody.
9 czerwca Brian opublikował 56-tą aktualizację do
Tides of Numenera, która sprawia, że gra jest już w całości grywalna i do przejścia, choć wciąż w dobrych rękach artystów, projektantów i programistów. Czeka ją jeszcze jeden długi proces - czyli lokalizacja.
A jest co lokalizować, bowiem tytuł zawiera milion słów. Fargo powiedział, ''
że to najbogatsza w treść gra jaką współtworzył''. Nie jest to zadanie proste, więc
inXile zapewnia sobie trochę więcej czasu, przesuwając przewidywaną datę wydania gry na pierwszy kwartał 2017.
Fargo tłumaczy przesunięcie premiery dobrem gry i naszym. Owszem mogliby postarać się i kosztem jakości wydać Tormenta w listopadzie, ale skoro czekamy cztery lata, to następne pół roku nikomu nie przeszkadza. Tym bardziej, że jako argumentu przekonującego do swoich racji,
Fargo używa Baldura, ''
Wiemy, że to frustrujące czekać dłużej, ale zaszliśmy tak daleko. Pamiętam ból przy przesuwaniu Baldur's Gate, ale był to dobry ruch i wszyscy wiemy, jak czule dzisiaj jest to wspominane''.
Fargo jest zadowolony z wyglądu swojego najnowszego projektu
Aktualizacja zdradziła też - szczególnie ważne dla nas - informację o wydawcy Tormenta. Brian chwali się w treści update'a na Kickstarterze, że wydawca ma być ich tajną bronią w walce z lokalizacją. Jak od niedawna wiadomo, Techland i CDP.pl postanowili wydawać gry i jak się okazało chwilę później, to właśnie ci pierwsi odpowiadać będą za Tides of Numenera.
Co to oznacza dla nas? Ano to, że inXile faktycznie pomyślało o doszlifowaniu gry, a my nie musimy martwić się o przełożenie gry na język polski. W tej kwestii chyba możemy zaufać
Techlandowi.
Wytrzymacie do I kwartału przyszłego roku?
Zaktualizowana beta została udostępniona prawie wszystkim donatorom projektu, wystarczy że odbiorą swój klucz do
Steama (póżniej będzie opcja wymiany go na wersje GOG).
[źródło:
kickstarter.com,
pcgamer.com]
Komentarze