Streamer popularniejszy od Messiego

Trzecie miejsce wśród wszystkich sportowców pod względem interakcji na swoich social media zajął w marcu streamer Tyler ''Ninja'' Blevins. W tyle zostawił takie nazwiska jak Leo Messi, Zlatan Ibrahimovic czy Conor McGregor. 

Marzec był dobrym miesiącem dla Tylera. Jego stream z Fortnite, do którego między innymi zaprosił znanego rapera Drake'a, okazał się prawdziwym hitem. By zobaczyć popisy ekipy Ninji na streamie zebrało się w pewnym momencie ponad 600 tysięcy ludzi, co do dziś stanowi niepobity rekord. 

Ninja ma teraz kolejne powody do zadowolenia, bo według firmy Hookit i Bryce'a Bluma, w marcu osiągnął trzeci najlepszy wynik interakcji w social mediach wśród wszystkich sportowców świata. Firma Hookit zajmuje się wyceną kampani dla firm chcących zainwestować w nowe media, stąd zainteresowanie Ninją. Zaliczanie Ninji do kategorii ''sportowców'' może budzić pewne wątpliwości, niemniej Hookit uważa, że inaczej się go skategoryzować nie dało.

Scrolling through my timeline and did a double take... @Ninja was third in social interactions among ALL athletes last month - only behind Ronaldo and LeBron. That’s insane.

Via @hookitcom (advanced sponsorship valuations company) pic.twitter.com/yXGy9CVCmj

— Bryce Blum (@esportslaw) 12 kwietnia 2018

Jak widzicie Ninja okazał się lepszy od sportowców, których znamy z pierwszych stron gazet. Wynik Zlatana Ibrahimovicia to 43,5 miliona interakcji, Messiemu udało się zgarnąć 51,3 miliona interakcji, a Neymarowi nieco ponad 50 milionów.

I teraz uwaga, bo to ważne: Tylera ''Ninję'' Blevinsa we wszystkich jego social mediach obserwuje jedynie 3,2 miliona osób (Hookit nie bierze pod uwagę pięciu milionów obserwujących Blevinsa na Twitchu) Dla porównania: aktywności Messiego w sieci obserwuje 180 milionów ludzi, Zlatana 62,5 miliona, a LeBrona 100 milionów. Kapitan naszej reprezentacji, Robert Lewandowski, w marcu znalazł się na 86 miejscu, z ponad 22 milionami obserwujących i 4,6 miliona interakcji. Jeśli idzie o zaangażowanie fanów, to Ninja bije wszystkich tych panów na głowę. 

Wychodzi z tego, że followersi Blevinsa są nieporównywalnie bardziej aktywni w sieci niż fani jakiegokolwiek innego sportowca, a sami esportowcy stają się coraz bardziej łakomym kąskiem dla potencjalnych sponsorów. Pełną listę 100 sportowców z największą liczbą interakcji znajdziecie wchodząc w ten link.

Tylko kwestią czasu jest moment, w którym esportowcy będą okupowali czołowe miejsca na takich listach? Patrząc na wyniki Ninji wydaje się to niemal pewne. 

Przyszłość nadeszła i ma na imię gry komputerowe

[źródło: hookit.com/ranks]