Epic Games vs Apple Sezon 1 Epizod 5

Wszyscy wiecie, że od kilku tygodni Epic Games walczy z Apple. Całość wygląda na przemyślaną kampanię marketingową, w ramach której twórcy Fortnite chcą wyjść na jeźdźców na białym koniu, kiedy to Apple przedstawiane jest w roli złego smoka. Na jego wysokiej wieży uwięziona jest z kolei złotowłosa niewiasta, przedstawiająca naszą wolność oraz niskie ceny. Obserwując tę walkę gigantów odnoszę wrażenie, że przyszło nam uczestniczyć w kiepskim show na którym ostatecznie niczego nie zyskamy, a jedynie stracimy.

Fortnite Save the World zagrożone na Macach

Pora na kolejny epizod dramatu. Mieliśmy już blokadę oraz wywalenie Fortnie z platformy iOS, były próby negowania Unreal Engine, pora zatem na Maca i Ratowanie Świata. Apple uniemożliwia firmie Epic dystrybucję gier i aktualizacji na komputerach Mac, co sprawia, że nie mogą dalej rozwijać ani oferować Fortnite: Ratowanie Świata na tej platformie.

Nadchodząca aktualizacja 14.20 spowoduje błędy w wersji 13.40, wskutek czego wrażenia z rozgrywki nie będą najlepsze. Ponieważ Epic nie jest w stanie publikować aktualizacji ani naprawiać błędów, od 23 września 2020 roku kampania Fortnite: Ratowanie Świata przestanie być dostępna na macOS.

Co ciekawe, Epic zwraca pieniądze każdemu, kto kupił pakiet Fundatora lub pakiet startowy (w tym ulepszenia) z Ratowaniem Świata i grał w kampanię na macOS pomiędzy 17 września 2019 roku a 17 września 2020 roku. Ponadto gracze odzyskają fundusze wydane na lamy na macOS w tym samym okresie.

Aby otrzymać zwrot, nie musicie nic robić; zachowacie też wszystkie zakupione wcześniej V-dolce i przedmioty. Granie na PC, PlayStation i Xboxie nadal będzie możliwe, a dzięki systemowi dzielenia postępów Wasi bohaterowie, schematy i wszystko inne w bazie głównej będzie automatycznie dostępne na każdej z obsługiwanych platform. Użytkownicy komputerów Mac nadal mogą grać w wersję 13.40 Fortnite: Battle Royale, ale ze względu na działania Apple ich gry nie będą aktualizowane do najnowszej wersji.

Teraz pozostaje czekać na kolejny epizod tej dramy. Jak sami widzicie, na ten moment to Apple „jest tym złym”. Nie dajmy się jednak zwieść pozorom, bowiem Epic w tej sprawie ma swoje za uszami. I jak wspomniałem – na końcu i tak cierpimy my, gracze.