Spellbreak to piękny… Battle Royale

  • Autor: PefriX
  • Opublikowano: 18 Grudzień 2018
  • Komentuj 0

Spellbreak to jeden z cukiereczków, które obserwuje. Wygląda fantastycznie, gra się w niego całkiem przyjemnie, ale problemem okazuje się typ rozgrywki. Musicie bowiem wiedzieć, że ta produkcja to kolejny już (chyba setny…) Battle Royale. A mogło być tak pięknie…

Nie zrozumcie mnie źle, sama gra zdecydowanie zasługuje na uwagę. Nie tylko ze względów wizualnych, ale i przez sam gameplay. Tak dynamicznych walk magów próżno szukać gdzie indziej. Dochodzi do tego wykorzystywanie ukształtowania terenu oraz łączenie ataków w kombinacje. Całość sprawia, że potyczki w Spellbreak robią wrażenie.

Ma jednak prawo odstraszyć Was formuła Battle Royale, która zwyczajnie nie wykorzystuje potencjału tej produkcji. Pozostaje zatem liczyć, że deweloperzy skuszą się na coś więcej.  Zwykły Deathmatch, czy nawet MOBA mogłyby ugrać zdecydowanie więcej.

Ale ale! Spellbreak jeszcze nie wyszedł, a ja już na nim wieszam psy. Tak się nie robi, więc moje marudzenie potraktujcie z przymrużeniem oka i zwyczajnie dajcie grę szansę. Aktualnie jest w fazie Pre-Alpha i można ją dorwać kupując paczkę fundatorską. Ewentualnie zapisać się do specjalnego programu pod tym linkiem i liczyć na kod dostępu.

Mimo wszystko zwyczajnie polecam :)

[Źródło: Spellbreak]

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze