Co w sieciówkach piszczy #64

Battle royale są do bani i tylko dzieci w to grają – tak można przynajmniej wywnioskować z opinii graczy z 2018 roku. Ewentualnie dotyczyło to przede wszystkim Fortnite’a, chociaż sam gatunek również jest regularnie krytykowany. To nieco dziwne, biorąc pod uwagę, że tak dużo osób bawi się przy PUBG, Ring of Elysium, Fortnite, czy od niedawna Apex Legends. ”Wszyscy” narzekają i ”wszyscy” grają – zabawny paradoks.

Z tego powodu nie zdziwcie się, że w dzisiejszym podsumowaniu tygodnia jest nieco battle royale’owo:

1. Playerunknown's Battlegrounds wygrało Steam Awards 2018

2. Podobno zbliżają się spore zwolnienia w Activision Blizzard

3. Apex Legends wzbudza szalone zainteresowanie

4. Final Fantasy XIV otrzyma rasę humanoidalnych królików oraz kolaborację z Final Fantasy XV

5. 150 tysięcy dolarów kary dla twórcy cheatów do GTA Online

6. Wiedźmin poluje sobie w Monster Hunter: World


1. Playerunknown's Battlegrounds wygrało Steam Awards 2018

Można sobie gadać, że Steam Awards nie są ważne, jednak w realny sposób odzwierciedlają trendy wśród społeczności. W końcu to użytkownicy Steama głosują na najlepsze produkcje w danym okresie czasu. W minionym roku konkurencja była spora, niemniej zdecydowano, że tytuł ”Gry roku” należy się Playerunknown's Battlegrounds. Jeśli chodzi o pozostałe kategorie, to całość prezentuje się następująco:

Kategoria ”Gra VR roku” - The Elder Scrolls V: Skyrim VR

Kategoria ”Owoc miłości” - Grand Theft Auto V

Kategoria ”Najlepszy producent” - CD Projekt RED

Kategoria ”Najlepsze otoczenie” - Wiedźmin 3: Dziki Gon

Kategoria ”Razem raźniej” - Tom Clancy's Rainbow Six Siege

Kategoria ”Najlepsza historia alternatywna” - Assassin's Creed Odyssey

Kategoria ”Najlepsza zabawa z maszyną” - Rocket League

Cieszyć się, czy płakać?:)


2. Podobno zbliżają się spore zwolnienia w Activision Blizzard

Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ALE wygląda to nieciekawie. Portal Bloomberg podaje, że z powodu niezadowalających wyników finansowych, w przyszłym tygodniu będziemy świadkami sporych zwolnień w Activision Blizzard. Dotyczyć to ma zarówno pracowników Activision, jak i Blizzarda, a liczby podawane są w setkach. Są to jedynie plotki, ale wystarczyły, aby akcje spółki na giełdzie mocno spadły. W przyszłym tygodniu dowiemy się więcej na ten temat. Ech, co to się wyprawia…


3. Apex Legends wzbudza szalone zainteresowanie

Studio Respawn powinno być Wam dobrze znane dzięki przyjemnej serii Titanfall. Niestety, ich wydawcą jest EA, które drugiej części nie potraktowało marketingowo za dobrze, przez co gra nie miała szansy na walkę z konkurencją. Jak jednak widać studio Respawn się nie poddało i wydało Apex Legends. To battle royale umieszczony w tym samym uniwersum, ale bez mechów. Reklamy czy promocji również zabrakło, ale magia Internetu wystarczyła, aby tytuł ten był obecnie na językach wszystkich.

Nie przesadzam! W ciągu 72 godzin w Apex Legends zagrało 10 milionów unikalnych graczy, a do tego zanotowano 1 milion równocześnie grających. Jest to fantastyczny wynik, ale nie ma się czemu dziwić – sama produkcja jest naprawdę dobra. Do tego wygląda przyjemnie i jest dostępna za darmo na Originie. Nic tylko ściągać i samemu się przekonać, że nie każda gra battle royale musi być nudna!


4. Final Fantasy XIV otrzyma rasę humanoidalnych królików oraz kolaborację z Final Fantasy XV

Shadowbringers to rozszerzenie na które zdecydowanie czekam. Final Fantasy XIV jest bowiem dobrym MMORPG-iem, a ten dodatek sprawić ma, że tytuł zyska jeszcze więcej. Wiemy już o klasie Blue Mage, która dostępna jest w okrojonej wersji dla wszystkich. Niemniej ma rozwinąć swoje skrzydła po premierze Shadowbringers, która zaplanowała została na 2 lipca.

Rozszerzenie wprowadzi również inną, nową klasę – Gunbreakera, który będzie tankiem. Do tego pojawi się grywalna rasa humanoidalnych królików, zwanych Viera oraz kolaboracja z Final Fantasy XV. Słynne auto Noctisa i spółki będzie dostępne w tym MMORPG-u. I teraz jak tu zdecydować w co grać podczas tegorocznych wakacji? Shadowbringers czy WoW Classic…


5. 150 tysięcy dolarów kary dla twórcy cheatów do GTA Online

Jhonny Perez tworzył nielegalne oprogramowanie, które modyfikowało rozgrywkę w GTA Online. Jego cheat o nazwie Elusive pozwalał wpływać na rozgrywkę, tworzyć własną walutę czy uprzykrzać życie innym. Ta ”zabawka” sprzedawana była w paczkach kosztujących od 10 do 30 dolarów i podobno zainteresowany zarobił na swoim ”dziele” sporo pieniędzy.

Take-Two nie pozostało jednak obojętne wobec całej sprawy. Początkowo poprosili twórcę Elusive o zaniechanie swojej działalności. Gdy ten przestał im odpisywać, sprawa trafiła do sądu. Jej wynik już znamy - Jhonny Perez ma do zapłaty 150 tysięcy dolarów tytułem odszkodowania oraz 70 tysięcy dolarów opłat sądowych. Ałć.


6. Wiedźmin poluje sobie w Monster Hunter: World

Tak, Geralt zawitał już oficjalne do Monster Hunter: World, ale na ten moment jedynie do konsolowego wydania gry. Cóż mogę dodać? Jest epicko! Biały Wilk, Ciri oraz leszy, do tego klimatyczna muzyka, zmieniony interfejs z dialogami, wiedźmińskie zmysły, znaki, kusza – czego chcieć więcej?

Różnych zakończeń! Tak, moi drodzy, nasze decyzje będą miały wpływ na historię. Spokojnie, w ramach wydarzenia można odkryć wszystkie i nawet otrzymać za to specjalną nagrodę. Zabrakło tylko polskiego udźwiękowienia :<


To ja idę polować Geraltem. Chwila moment, zapomniałem, że jestem #PCMR. Zaraza…

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze