Są wyniki #jestemgraczem

Jacy jesteśmy? Czy utrwalony w naszej mentalności obraz gracza ma cokolwiek wspólnego z rzeczywistością? Dzięki wynikom badania przeprowadzanego na przełomie października i listopada mamy teraz dużo większe pojęcie o tym kim jest polski gracz. Liczba przebadanych, a tych było prawie 80 tysięcy, jest naprawdę imponująca. W końcu udało się zebrać dane, które w dosyć dokładny sposób obrazują typowego gracza i powiem wam jedno: nie jest z nami tak źle! Zacznijmy od podziału płci: 97% z nas to faceci, dodam jeszcze że młodzi faceci (90% nie ukończyło jeszcze 30 roku życia). Zdecydowanie najwięcej graczy mieszka w miastach ( 79%). Jeden z moich przyjaciół, oczywiście gracz, mawia: ''dziewczyny są dla ludzi ze słabymi kompami''. Badanie wydaje się potwierdzać tą tezę bo 79% grających mężczyzn pozostaje singlami, w przypadku pań ten odsetek wynosi 67%. Nie najgorzej radzimy sobie pod względem finansowym - prawie połowa ankietowanych powiedziała, że za swoją pracę dostaje co najmniej tyle ile wynosi średnia krajowa (3200 zł), a takim osiągnięciem może pochwalić się jedynie co czwarty Polak. Gramy dużo, a nawet bardzo dużo. Prawie 80% z Was gra codziennie lub prawie codziennie. Jeśli już gramy to hardcore'owo - jedynie 4% deklaruje że gra jedynie raz w tygodniu lub rzadziej. Zaskoczeniem, jeśli porówna się to podobnych ankiet realizowanych w innych krajach, jest wybór gier. Oczywiście i u nas nie brakuje głośnych tytułów, ale kultowe na zachodzie Mario czy Zelda nie znalazły u nas tak wielu miłośników. Najczęściej łupiemy w FPSy (95%), ale naszą ulubioną grą jest League of Legends, którego wskazało 22% ankietowanych. Jak się okazuje gracze to również grupa miłośników kultury. Zdecydowania większość z nas, bo aż 85%, było w zeszłym roku w kinie. Równie chętnie sięgacie dla przyjemności po książkę, którą w swoich rękach miało trzy-czwarte graczy. Polski gracz to PCtowiec. Tak twierdzi 92% ankietowanych. Rzadziej korzystamy z urządzeń przenośnych (50%) i konsol do gier (36%). Upada też mit o zabarykadowanym w domu ''nołlajfie'. Według badania średnio każdy z Was ma, aż 9 przyjaciół, a 85% graczy uprawia sport. Nie powinno to nikogo dziwić - większość z nas jest młoda i ma czas i energię na różne pozagrowe aktywności. Jak Wy na takie wyniki? Wydają się Wam wiarygodne? Całość badań znajdziecie na tej stronie internetowej. Trzeba przyznać, że obraz jaki się wyłania z ankiety to właściwie wzór cnót: dobrze zarabiający młody człowiek, który prowadzi bogate życie towarzyskie, mający jeszcze czas na uprawianie sportu i odwiedzanie przybytków kultury. Skąd więc takie stereotypy? I tylko 7% kobiet? Nic dziwnego, że większość z nas to single : )