Red Dead Online z trybem Battle Royale

Wczoraj wystartował Red Dead Online, czyli moduł sieciowy do tegorocznego hitu, Red Dead Redemption 2. Co prawda nie wszyscy mogą jeszcze w niego grać, ale spokojnie – ostatni będą pierwszymi. Dostęp do bety najpierw otrzymali posiadacze wersji Ultimate, a po nich regularnie gra zostanie udostępniona pozostałym graczom.

Red Dead Online może być (ale nie musi!) pewnym ewenementem w sieciowych produkcjach. GTA Online cieszy się sporą popularnością i zapewnia firmie Rockstar niemałe dochody. Niemniej sieciowa zabawa w Red Dead Redemption 2 ma mieć zdecydowanie inny charakter.

Na serwerach znajdziemy 32 osoby, które będą miały sporą swobodę. Niemniej udostępnione dla nich atrakcje maja być mocno związane z Dzikim Zachodem. Pojawi się również namiastka fabuły w postaci misji kooperacyjnych. Wiemy również, że będzie dostępna i wariacja na temat popularnego ostatnio Battle Royale.

Nazywać się będzie Make It Count i zgodnie z zasadami gatunku, na zmniejszającym się polu bitwy zmusi do rywalizacji chętnych graczy. Do ich dyspozycji oddane zostaną łuki lub noże, a zwycięzca może być tylko jeden – ten, który otrzyma się jako ostatni na nogach. Co ciekawe, rodzaj broni uzależniony będzie od tego, w którym miejscu będziemy walczyć!

Red Dead Online z trybem Battle Royale, ale bez rewolwerów? Brzmi nietypowo, ale w sumie dzięki temu gra nie zmieni się w Fortnite, czy PUBG, a zachowa swój klimat. Zwłaszcza, że noże do rzucania oraz łuki to raczej ciche bronie, co nada Make It Count ciekawego charakteru.

Prócz tego wiemy również, że sieciowy moduł Red Dead Redemption 2 pozwalać ma na zabawę w policjantów (szeryfów) oraz złodziei, a do tego gra oferować ma mnóstwo wyścigów konnych. Pozostaje zatem po prostu zapytać – kiedy na PC?:)

[Źródło: Eurogamer, IGN, Gamerant]