Z Realm Royale zniknęło 97% graczy

  • Autor: Adam Berdzik
  • Opublikowano: 17 Sierpień 2018
  • Komentuj 3

Hi-Rez też chciało dołączyć do klubu battle royale. Realm Royale początkowo spisywało się całkiem nieźle, w grze mogliście spotkać ponad 100 tysięcy jednoczesnych graczy, ale po dwóch miesiącach ich liczba spadła o 97%. 

W battle royale rządzą oczywiście Fortnite i PUBG, ale wiele firm próbuje pod szał na battle royale się podłączyć. Niedługo dostaniemy prawdziwe megaprodukcje, jak Battlefield V czy CoD: Black Ops IIII, wykorzystujące tryb battle royale. Tymczasem może się okazać, że jesteście już nieco przesyceni BR'em. Świadczyć o tym mogą ostatnie, niezbyt zadawalające, wyniki Realm Royale od Hi-Rez Studio.

W momencie, w którym gra pojawiła się we wczesnym dostępie na początku czerwca grało w nią nawet 105 tysięcy graczy jednocześnie. Tytuł wyróżniał się od innych battle royale między innymi systemem klas postci, ale okazało się, że nie potrafił przyciągnąć Was na dłużej. Mamy niecałe dwa miesiące po premierze, a liczba jednoczenych graczy spadła do niecałych trzech tysięcy. Oznacza to, że z gry zniknęło 97% ludzi!

Hi-Rez, choć na razie nie wypuściło żadnej mapy rozwoju gry, to ma plany przenieść swój tytuł na konsole od Microsoftu i Sony. To na pewno trochę pomoże, ale raczej nie wywinduje gry na szczyt, ale kilku nowych graczy na pewno do niej dołączy - ot choćby, żeby wypróbować darmowego battle royale. 

Jaka przyszłość czeka Realm Royale? Myślę, że Hi-Rez zadowoliłoby się wynikami, jakie udaje się osiągać ich Paladins, które to regularnie trafia do pierwszej 25 najchętniej granych gier na Steamie. Jeśli jednak Realm Royale umrze, to na pewno nie będzie to ani pierwszy, ani ostatni battle royale, który zniknął równie szybko jak się pojawił (bo Radical Hights na pewno pamiętacie, nie?).

[źródło: gamesindustry.bizGitHyp]

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze