Elgato Wave 1 recenzja

  • Autor: Bartek Styk
  • Opublikowano: 20 Lipiec 2020
  • Komentuj 0

Elgato już od kilku lat produkuje sprzęty przeznaczone przede wszystkim dla streamerów i osób tworzących filmy na YouTube. Ich najnowszym projektem jest seria mikrofonów Wave, zaprojektowanych z myślą o streamowaniu. Czym wyróżnia się mikrofon “dla streamera”? I czy specjalne przeznaczenie uzasadni dość wysoką cenę tego sprzętu?

Elgato Wave - najlepsze mikrofony do streamów?

Mikrofon Elgato Wave 1, to tańszy model z dwóch mikrofonów nowej serii, który jest uzupełnieniem szerokiej gamy produktów przeznaczonych dla streamerów. Tańszy - w tym przypadku nie oznacza jednak tani. Sprzęt kosztujący 600 zł to już klasa premium, więc oczekujemy od niego najwyższej jakości. W pudełku dostajemy bardzo solidny mikrofon, wykonany głównie z metalu i plastiku, który zamontowany jest na dość ciężkiej i stabilnej podstawce biurkowej. Oprócz tego w opakowaniu znajduje się też kabel USB typu C do podłączenia mikrofonu do komputera oraz adapter umożliwiający zamontowanie mikrofonu na zwykłych statywach o gwincie ⅜ cala.

Z przodu obudowy znajduje się pokrętło służące do regulacji głośności, mające także funkcję wyciszenia mikrofonu. Głośność ukazywana jest za pomocą zmieniającego jasność, białego podświetlenia LED, które zmienia kolor na czerwony, gdy mikrofon jest wyciszony. Z tyłu znajduje się wejście USB typu C oraz wejście słuchawkowe, które daje nam możliwość odsłuchu dźwięku bezpośrednio z mikrofonu, bez opóźnień. 

Elgato Wave dane techniczne

Jeżeli chodzi o specyfikację techniczną, to nie ma do czego się przyczepić  - dostajemy mikrofon kondensacyjny o kardioidalnej charakterystyce kierunkowej. Częstotliwość próbkowania na poziomie 48 kHz, przepływność bitowa 24 bit oraz pasmo przenoszenia w zakresie 70-20000 Hz. Dzięki kardioidalnej charakterystyce, pobiera dźwięk głównie z przodu mikrofonu, jednak jeśli - jak ja - macie głośną klawiaturę, klikanie może przebijać się w tle podczas grania. Ze względu na swoją budowę, spisuje się najlepiej przy nagrywaniu głosu i dialogów, co jest logiczne, biorąc pod uwagę grupę docelową, do której ma trafić.

Nagrany dźwięk brzmi bardzo dobrze, nawet bez obróbki. Nie ma szumów w tle, a dźwięk jest bardzo wyraźny. Dobrze odwzorowane są zarówno wysokie, jak i niskie tony. Wbudowany pop filter spisuje się całkiem dobrze, choć oczywiście nie zastępuje dokładnie fizycznego, zewnętrznego filtra. Nagrania mają nieporównywalnie większą głębię od nagrań z mojego headsetowego mikrofonu ze słuchawek Hyper X Cloud. Z takim sprzętem spokojnie możecie zabrać się za streamowanie lub prowadzenie podcastów. Mikrofon Elgato Wave 1 zadba o bardzo dobrą jakość dźwięku. Jednak jeśli szukacie mikrofonu głównie do grania, komunikowania się na Discordzie czy Teamspeaku, nie będzie to dobry wybór. Oczywiście różnica w jakości jest słyszalna na komunikatorach, lecz ze względu na kompresję dźwięku jest minimalna. Elgato Wave 1 to produkt stworzony dla streamerów i właśnie podczas streamowania możemy wykorzystać cały jego potencjał.

Na pewno część z Was pomyślała sobie: “Dlaczego ten mikrofon kosztuje aż 600 zł?” Jest to dość wysoka cena za takie urządzenie, nawet jeśli jest ono zaprojektowane dla streamerów. Co jest w nim takiego specjalnego? Tym, co wyróżnia Elgato Wave 1 od innych mikrofonów do profesjonalnych zastosowań, jest oprogramowanie dołączone przez producenta.

Wave Link i Clipguard

Wraz z zakupem mikrofonu otrzymujemy bardzo użyteczny mikser od Elgato - Wave. Oprogramowanie może mocno ułatwić życie jego użytkownikom. Jest bardzo instynktowne w obsłudze, a dodatkowo udostępnia kilka przydatnych funkcji. Jedną z nich jest obsługa 8 oddzielnych kanałów dźwiękowych: dźwięki gry, voice chat, muzyka, przeglądarka itd. Oprócz tego tworzy dwie osobne ścieżki dźwiękowe - jedną służącą streamerowi, która nie jest wysyłana do oglądających i drugą przeznaczoną na stream. Umożliwia to wyrównanie poziomów według własnego uznania czy dostosowanie głośności, gdy widzowie dają znać, że np. dźwięk gry jest za cichy lub za głośny. Regulacja głośności osobno w każdej aplikacji staje się dużo łatwiejsza i szybsza, bo jest dostępna w jednym programie. Wave Link może wydawać się na początku trochę skomplikowany. Chwilę zajmuje zmiana domyślnego urządzenia wyjściowego we wszystkich tych programach, ale szybko się do niego przyzwyczaiłem i bardzo podobają mi się udostępnione przez niego funkcje. Elgato zasługuje też na pochwałę ze względu na swój kanał na Youtube i stronę supportu, gdzie z łatwością znajdziemy pomocne materiały przy pierwszej instalacji i obsłudze programu. Widać że cały projekt był dokładne przygotowany i przemyślany, co zdecydowanie ułatwia rozpoczęcie korzystania z mikrofonu.

Oprócz Wave, w mikrofonie Elgato, znajduje się także oprogramowanie działające w tle, czyli ClipGuard. Kontroluje ono poziomy dźwięku i automatycznie łagodzi za wysokie i za głośne dźwięki przed wysłaniem ich do komputera. Dzięki temu nie musimy się martwić, że przy bardziej intensywnych gamingowych momentach uszkodzimy uszy naszym widzom. 

Elgato Wave 1 wygoda użytkowania

Tak jak wspominałem, Elgato Wave 1, po wyciągnięciu z pudełka, zamontowany jest na metalowej podstawce biurkowej. Można ją pochwalić za dobrą jakość wykonania oraz stabilność - nie mam jej nic do zarzucenia. Jednak jeśli - podobnie do mnie - macie dość wąskie biurko, z dużą klawiaturą, możecie mieć problem z dobrym ustawieniem mikrofonu. Będzie wyłapywać odgłosy klawiatury oraz myszki i prawdopodobnie będzie za daleko od twarzy, co spowoduje, że głos nie będzie brzmieć tak dobrze jak powinien. Rozwiązaniem tego problemu może być zakup statywu. Na szczęście, w opakowaniu znajduje się adapter na typowy gwint, więc z łatwością umieścimy na nim mikrofon. Jednak, jeśli chcecie osadzić go w shock mouncie - tu pojawia się problem. Ze względu na swój kształt Elgato Wave 1 nie pasuje do typowych uchwytów. Na stronie produktu producenci odradzają korzystanie z uchwytów od firm trzecich. Jedynym rozwiązaniem jest zakup uchwytu ze sklepu Elgato - lecz, podobnie jak mikrofon, kosztuje on całkiem sporo - aż 39,99 €!

Elgato Wave 1 to bardzo solidny, dobrze przemyślany mikrofon. Został stworzony z myślą o transmisjach na żywo i w tej roli sprawuje się doskonale. Dołączone oprogramowanie - zarówno Wave Link jak i ClipGuard są bardzo przydatne i ułatwia życie, stwarza też nowe możliwości dla streamerów, które są niedostępne przy korzystaniu z innego sprzętu. Dużym plusem jest wsparcie techniczne od Elgato dostępne w formie filmów na Youtube i pomocnych artykułów na ich stronie. Nie jest to jednak dobry wybór, jeśli szukacie mikrofonu tylko do grania i rozmów ze znajomymi. Wtedy ciężko uzasadnić wydatek 600 złotych. Jednak jeśli zajmujecie się streamowaniem, tworzycie podcasty czy filmy na Youtube Elgato Wave 1 sprawdzi się doskonale. Zapewni Wam bardzo dobrą jakość dźwięku i dodatkowe możliwości niedostępne w mikrofonach innych producentów.

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze