Przyszłoroczny IEM rozciągnie się na dwa weekendy?

Osobny weekend dla LoLa i Starcrafta 2 z CS'em. Brzmi fajnie!

Przyszłoroczny Intel Extreme Masters zostanie podzielony na dwa weekendy? Podczas jednego głównym bohaterem byłby League of Legends. Tydzień po nim do Katowic wrócimy oglądać zmagania w StarCrafta i CS:GO. Jak donosi Antyweb przyszłoroczna edycja IEM może być inna niż to co do tej pory widzieliśmy. Przepełnione do granic możliwości hale, kilometrowe kolejki przed wejściem do Spodka i brak miejsc do oglądania niektórych zawodów mogą odejść w niepamięć. Jeśli wierzyć niepotwierdzonym na razie plotkom, przyszłoroczna edycja imprezy będzie trwała nie jeden, a aż dwa weekendy. W dniach 25-26 lutego do Katowic powinni pojechać wszyscy, którzy uwielbiają League of Legends, bo to własnie wtedy zostaną rozegrane finały tej dyscypliny.

Takie kolejki na IEM to norma (źródło)

Ale uwaga! W dniach rozgrywania LoL'a nie będzie można odwiedzić przyłączonego do Spodka centrum konferencyjnego. Oznacza to, że podczas tego weekendu wystawcy będą mieli znacznie mniej miejsca, żeby zaprezentować swój sprzęt, bo teren IEM ograniczy się tylko do Spodka. Za to w kolejny weekend, czyli 3-5 marca, kiedy to zmierzą się gracze w CS'a i StarCrafta II, otwarte będzie już całe centrum wystawowe. Na grafice, do której dotarł Antyweb jest napisane, że to właśnie wtedy odbędzie się też spotkanie z Waszymi ulubionymi YouTuberami. Pamiętając tłok jaki panował podczas zeszłorocznego finału, rozłożenie imprezy na dwa weekendy wydaje się być dobrym pomysłem. Ci, którzy na IEM jadą przede wszystkim dla LoLa i reszta dyscyplin niespecjalnie ich interesuje, będą mieli cały Spodek dla siebie. Tak samo będzie z niesamowicie popularnym w Polsce Counter Strike: Global Offensive, który  zapełniał salę widzami do tego stopnia, że czasem nie było nawet gdzie stanąć, o siedzeniu nie wspominając. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie są to oficjalne informacje i może się okazać, że przyszłoroczny IEM nie będzie się organizacyjnie różnił od tego do czego przyzwyczaiły nas poprzednie edycje finałów. Ale rozciągnięcie imprezy na dwa weekendy wydaje się mieć dużo więcej sensu, nie tylko pod względem finansowym (więcej biletów w puli), ale także z punktu widzenia komfortu zagorzałego fana konkretnej e-sportowej dyscypliny. [źródło: antyweb.pl]