Olimpiada nie chce e-sportu
data publikacji:
Od czwartku trwają w Katowicach Intel Extreme Masters, które jak co roku przyciągają do naszego kraju najlepszych zawodników i co ważne - najlepszy tłum. Zacznijmy może od tego tłumu. Kiedy dziś rano przyszedłem do Spodka nie mogłem uwierzyć własnym oczom - ilość chętnych chcących dostać się na teren IEM jest po prostu powalająca. Powalająca to może złe słowo, powinienem napisać zatrważająca. Z miejsca, w którym siedzę mam okazję zerkać na nieprzerwany potok ludzi liczących na wejście. A kolejka nie ogranicza się tylko i wyłącznie do placu przed Spodkiem, o nie. Dziesiątki tysięcy ludzi utworzyły ''węża'' jakiego nie widziano chyba nawet za PRLu kiedy do sklepu przyjechało mięso. Myślę, że dużo nie przesadzę kiedy napiszę, że ostatni chętny czeka nawet kilometr od wejścia. Spodek jest jakieś 600 metrów w prawo, a tłum ciągnie się jeszcze dobre kilka ulic. Ale zajmijmy się może tym jak to wygląda od środka. Trzeba przyznać, że dołączenie do terenów IEM Międzynarodowego Centrum Kongresowego to zdecydowanie krok w dobrym kierunku. Automatycznie powiększył się teren po którym możemy się poruszać, a najważniejsze dyscypliny dostały swoje własne, osobne, stoiska. Ale organizatorzy nie docenili chyba mocy przyciągania Counter Strike'a i strzelców z Virtus Pro. Dopchanie się przed scenę z CS'em graniczyło z cudem, a o zajęciu miejsca siedzącego nie było nawet co marzyć, chyba że przyszło się na długo przed rozpoczęciem meczy. Na szczęście na LoLu nie ma takiego problemu, a scena jaką w tym roku przygotowali organizatorzy robi świetne wrażenie i w moim przekonaniu prezentuje się o wiele lepiej niż ta, którą mieliśmy okazję podziwiać w poprzednich edycjach. Znalazło się też trochę bonusów dla kręcących się wszędzie przedstawicieli mediów. Przygotowano dla nas całkiem fajne miejsce, gdzie w spokoju możemy posiedzieć, napić się kawy i przygotowywać dla Was materiały. Jesteśmy o tutaj: Poniżej zobaczycie jak wyglądają pressroomy na tegorocznym IEMie, bardzo fajnie że ktoś wpadł na pomysł wyświetlania tutaj toczących się meczy. Nawet jak nie ma nas na hali możemy na bieżąco śledzić postępy turniejów. Zdjęcia zostały wykonane koło godziny 10, a branżowy dziennikarz to zwierzę nocne - nie ma co liczyć więc na tłumy o tak bezbożnej porze. Organizatorzy przygotowali dla nas również kilka gadżetów (zapewne w celu przekupstwa). Oprócz koszulki i kubeczka w moje ręce trafił też całkiem fajny szalik od Roccata. Zastanawiam się co możemy wymyślić, żeby te gadżety trafiły do Was. Może pomożecie mi w komentarzach? Ale nie tylko Lolem, Starctaftem i CSem człowiek żyje. Na terenie IEM macie szansę wziąć w wielu konkursach z atrakcyjnymi nagrodami. I chodząc wczoraj po targach było widać, że bardzo chętnie korzystaliście z tych możliwości. Przyznaję, że niektóre gry wyglądały bardziej jak średniowieczne narzędzia tortur, a nie coś co miałoby sprawić frajdę współczesnemu człowiekowi. Popatrzcie chociaż na to: Ktoś z Was miał okazję przetestować to ''urządzenie''? Jeśli tak to może podzieli się z nami wszystkimi zasadami jego działania? Prawie zapomniałbym o najważniejszej dla polskich kibiców informacji. Chłopakom z Virtus Pro udało się dostać do półfinałów rozgrywek w CS'a pokonując Brazylijczyków z Keyd Stars w stosunku 2:1. Dzisiejszy półfinał zapowiada się jako starcie tytanów bo naprzeciwko Virtusom stanie szwedzka ekipa fnatic. Mecz planowo rozpocznie się o godzinie 16:00, choć oczywiście możliwe są drobne opóźnienia. Nie muszę dodawać, że wszystkie mecze możecie zobaczyć na jarock.pl - wystarczy, że klikniecie tutaj.
Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!
Komentarze