Power Rangers z własnym mordobiciem

Power Rangers to seria, którą raczej każdy zna, a przynajmniej o niej słyszał. Człowiek jak był berbeciem, to oglądał na Polsacie dziwnych wojowników ubranych w kolorowe kostiumy, którzy przywoływali jakieś wielkie, dinozauropodobne roboty. Głównym złym była Rita, Lord Z oraz fantastyczni kitowcy. Przy okazji seria miała genialną czołówkę, poprzedzającą każdy odcinek rockowym utworem. Kto oglądał, ten pamięta, komu obce, niech nadrabia!

Seria Power Rangers obchodzi swoje 25 lat. W tym czasie dorobiła się ogromnej ilości kontynuacji, opowiadających o losach Wojowników Mocy w różnych wydaniach, czy wariacjach. Już niedługo przyjdzie nam to wszystko przeżyć na nowo! Wszystko w ramach specjalnej gry z gatunku bijatyk, jak Tekken, czy Street Fighter.

Firma nWay odpowiadać będzie za Power Rangers: Battle for the Grid, czyli nową ”nawalankę/mordobicie”, która trafi na PC-ty w tym roku. Tytuł zadebiutuje jednak wcześniej na konsolach – już w kwietniu. Spodziewać się możemy uproszczonego systemu walki. Gra dostosowana zostanie tak, aby każdy mógł się przy niej dobrze bawić.

Produkcja podsumowywać ma 25 lat serii Power Rangers, dając herosom w kostiumach drugie życie. Przy okazji wszyscy będą mogli nadrobić wydarzenia z tego uniwersum, a przy okazji sama gra posłuży za reklamę najnowszej generacji wojowników.

Power Rangers: Battle for the Grid pozwoli nam walczyć ze złoczyńcami, ale pojawi się również możliwość ćwiczenia swoich umiejętności z innymi graczami. Dojdzie do tego również cross-play pomiędzy platformami oraz cross-progression – dzięki temu niezależnie czy gramy z poziomu blaszaka czy konsoli, nasze konto będzie się rozwijało.

Go Go Power Rangers!

[Źródło: IGN, PC Gamer, Polygon]