Piękne MMO z Chin trafi do Europy

Mam dla Was dobrą i złą wiadomość. Dobra jest taka, że dostaniemy nowego MMORPG-a z Chin! Ok, nie jest to aż taka dobra wiadomość, bowiem azjatyckie produkcje rządzą się swoimi prawami, które często nie mają nic wspólnego z naszym rynkiem. W tym przypadku mówimy jednak o jednej z najpopularniejszych gier z Chin, która wygląda prześlicznie! Cóż zatem jest tą złą wiadomością? Za wydawanie Swords of Legends Online odpowiadać ma Gameforge.

Swords of Legends Online niedługo trafi do Europy

Przedstawiciele firmy Gameforge, oraz studiów Wangyuan Shengtang i Aurogon ogłosili, że Swords of Legends Online pojawi w Ameryce Północnej, Ameryce Południowej i Europie już latem 2021 roku. Gra będzie dostępna za pośrednictwem klienta Gameforge, Steam, oraz Epic Games Store.

Swords of Legends Online to gra MMORPG akcji osadzona w fantastycznym świecie z imponującą grafiką, wyrafinowanym systemem walki (takich słów użyto, to nie jest mój wymysł!) i unikatową fabułą, bazującą na chińskiej mitologii. Do wyboru mamy 6 różnorodnych klas. Każda z nich posiada dwie role, które można zamieniać w zależności od wymagań danej misji.

Gracze, którzy kupią Swords of Legends Online w przedsprzedaży, otrzymają dostęp do fazy closed beta, ekskluzywny tytuł, przedmiot do housingu oraz maskę. Ponadto otrzymają wczesny dostęp do tworzenia postaci oraz rezerwacji jej nazwy, czy też imienia.

Jeśli zamówicie edycję kolekcjonerską (Collector's Edition) lub edycję deluxe (Deluxe Edition), to otrzymacie dodatkowo ekskluzywny kostium, fantastyczne skrzydła oraz obszerny pakiet z przedmiotami do housingu.

I jak sami widzicie, gra jeszcze nie wyszła, a już rozpoczęto monetyzację tego tytułu. Wiem, że wszyscy chcą zarobić i gry to biznes, ale akurat Gameforge mógłby zmienić politykę. No chyba, że im się to faktycznie sprawdza. Niemniej mam wrażenie, że jeśli do Swords of Legends Online nie podejdą rozsądniej to wkrótce będę pisał o tym, że serwery świecą pustkami. A byłoby naprawdę szkoda…