Virtual reality to jeden z najgorętszych tematów odkąd dowiedzieliśmy się, że Facebook wydał 2 miliardy dolarów na zakup Oculus Rift. Od tamtej pory chęć stworzenia swojego VR ogłosił już między innymi Sony i Samsung. Google nie chce zostać w tyle, ale wybiera nieco inną drogę.
Za okulary od Sony czy Facebooka pewnie trzeba będzie wysupłać kwotę w granicach 300 dolarów. Sporo, jeśli popatrzeć na zasobność portfeli polskich graczy, dla których taka cena może skutecznie zablokować marzenia o doświadczeniu virtual reality.
Ale, ale! Okazuje się, że może być jeszcze dla nas szansa, bo oto niedawno Google pokazało światu swoje okulary 3D wykonane w technologii.... papierowej! Nie, proszę państwa, to nie żaden żart.
Pracownicy Google mają w godzinach pracy specjalnie wydzielony czas, w którym mogą indywidualnie pracować nad swoimi projektami. I tak oto właśnie w głowach paryskich pracowników giganta narodziły się Goggles.
Bo okazuje się, że nie będzie Ci potrzebna masa pieniędzy by zanurzyć się w wirtualny świat. Wystarczy odpowiedni smartfon z Androidem i odpowiednią aplikacją, karton, jakieś magnesy i gumka recepturka - słowem przedmioty, które można znaleźć w większości domów.
Okej, na pewno przyda się też zacięcie majsterkowicza bo wszystkie te elementy trzeba będzie złożyć w sensowną, działającą całość. Dla mniej technologicznie rozgarniętych Google przygotowało specjalną
stronę internetową z instrukcją jak złożyć sobie takie cudo.
Nie oszukujmy się, jestem przekonany że to co wyjdzie nam w praniu na pewno nie będzie w stanie dorównać
Oculusowi czy
Morpheusowi pod względem jakości doznań. Ale co z tego? Zanim Google pokazało swoje kartonowe okulary jedyną opcją był zakup drogiego sprzętu. A co jeśli VR będzie u Ciebie wywoływało mdłości lub stwierdzisz, że jakoś Cię ta cała technologia nie specjalnie kręci?
W przypadku okularów renomowanych firm będzie się to wiązało z wyrzuceniem w błoto sporej sumy pieniędzy, natomiast te które zrobimy sami będziemy mogli zwyczajnie wyrzucić i natychmiast o nich zapomnieć.
Na razie na okularach Google raczej nie odpalimy żadnej potężnej gry, ale firma planuje oddać swoją ''technologię'' w ręce deweloperów, którzy stopniowo mają dodawać coraz więcej funkcji. Teraz za pomocą specjalnych okularów możemy jedynie wyświetlać filmy na YouTubie czy odbyć wirtualną wycieczką dzięki Google Street View - czyli to z czym poradzą sobie procesory smartfonów.
Google postanowiło na innowacyjność. Jasne, że pewnie mogliby w dość krótkim czasie stworzyć własny odpowiednik Oculusa, ale firmie dużo bardziej podoba się idea stworzenia VR dla mas.
Pytanie tylko czy takie coś ma szansę powodzenia? Czy powinniśmy traktować to raczej jako chwilowy kaprys Google, który właściwie nie ma szans na poważny rozwój?
Komentarze