Ostatni Jedi? Ale jak to?!

  • Autor: Joanna Pamięta-Borkowska
  • Opublikowano: 24 Styczeń 2017
  • Komentuj 5

Just keep calm...

Just keep calm... and shoot all the Rebels!

Podtytuły kolejnych epizodów Gwiezdnych Wojen nie są tylko chwytliwym hasłem, które ma przyciągnąć fanów do kin (wyobraźmy sobie, że mogłyby brzmieć tak: ''Sokół Millennium i spółka", albo ''Z laserem mu do twarzy"), zawsze odnoszą się do jakiegoś wydarzenia z filmu... Pomijam oczywiście jednoznaczny tytuł Rogue One, który jest po prostu nazwą jednostki lotniczej Rebelii. Zresztą, ten konkretny film plasuje się poza głównymi epizodami, a więc odstępstwo od normy jest w pełni zrozumiałe. Ale już Nowa Nadzieja, Imperium Kontratakuje, Powrót Jedi, Zemsta Sithów - tutaj każdy tytuł ściśle wiąże się z najważniejszym wątkiem w filmie. Dlatego za każdym razem, gdy pojawia się zapowiedź kolejnego epizodu, można przewidzieć, na co będzie położony główny nacisk. Dziś gruchnęła wiadomość, że ósma część serii będzie się nazywać... uwaga, werble:

The Last Jedi

To teraz możemy popuścić wodze wyobraźni i, jak przystało na starwarsowych fanboyów, doszukać się w nowym logo, kolorze czcionki, i ilości liter wiadomości (Half Life 3 confirmed?!), czy Leya pomści śmierć męża, czy Chewbaca w końcu się uczesze, a Fin zaprosi Rey na kawę. Ostatni Jedi? Ale jak to, co z Luke'm? Czy zaraz po przekazaniu Rey miecza świetlnego zejdzie z tego łez padołu? I dlaczego napis Star Wars jest na czerwono, czyżby nawiązanie do Sithów, którzy mają z jakiegoś powodu dostęp tylko do czerwonych kryształów mocy? Czujecie tę presję? ;-)

Ile możecie wywnioskować z tego napisu?

Ile możecie wywnioskować z tego napisu?

W wywiadzie dla Associated Press, Mark Hamill, odtwórca roli Luke'a Skylwalkera, przyznał się, że od dawna wiedział, jaki ma być tytuł. Reżyser Riana Johnson powierzył mu tę tajemnicę dawno temu i kazał przysiąc na Yodę, że Hamill nie puści pary z ust.
Okazało się to być niezłą torturą dla Hamilla:

I said, 'Don't tell me these things; I talk in my sleep!' They have us so jacked up with paranoia over leaks.

Nie są znane szczegóły na temat fabuły, wiadomo natomiast, że historia została już dawno temu napisana przez Johnsona. The Last Jedi (albo użyjmy od razu oczywistej wersji polskiej, czyli "Ostatni Jedi" - zakładam, że tłumacze nie zaskoczą nas specjalnie inwencją twórczą w stylu ''Tajna Broń Imperatora 8'' ) zaczyna się zaraz po Przebudzeniu Mocy i dotyczyć ma relacji między dwoma głównymi protagonistami - Kylo Renem i Rey. Aktorzy zaangażowani w film zaznaczali w wywiadach, że najnowszy epizod ma mieć mroczniejszy klimat od poprzednika. Wśród odtwórców ról znajdują się znane nam nazwiska: Daisy Ridley, John Boyega, Oscar Isaac, Laura Dern, Domhnall Gleeson, Anthony Daniels, Gwendoline Christie, oraz Andy Serkis. Zobaczymy też Carrie Fisher w ostatnich ujęciach, jakie udało się nakręcić przed jej śmiercią. Przewidywana premiera to jak zwykle grudzień tego roku, dzień 15. Zapamiętajcie tą datę! Żródła: [thenextweb.com, gamespot.com, starwars.com]

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze