http://youtu.be/KalIE_Otylo
Jeszcze kilka lat temu w głowę pukałby się ten któremu powiedziano by, że polskie gry będę jednymi z najbardziej wyczekiwanych produkcji podczas corocznych E3.
A jednak! Obok
Wiedźmina od CDP swoją obecność zamierza również podkreślić wrocławski Techland pokazując
Dying Light i system "natural movement", który stał się gwiazdą wypuszczonego wczoraj do sieci trailera.
W maju Techland ogłosił przesunięcie premiery gry na styczeń 2015, co miało dać czas firmie na dopracowanie systemu dającemu graczowi znaczącą swobodę ruchów w
otwartym świecie gry.
O co chodzi w Dying Light? Na Ziemi wybucha epidemia zombie co doprowadza do końca świata jaki znamy. Przemierzając południowoamerykańską metropolię będziemy walczyć nie tylko z umarlakami, ale także z innymi graczami którzy chcą tego samego co Wy - chcą przetrwać.
Nie uda im się to, jeśli nie opanują skromnych zapasów co jakiś czas zrzucanych do miasta. Za dnia sprawa wydaje się prosta, ale kiedy słońce zachodzi truposze przestają być powolnymi, snującymi się ciałami i zmieniają się w szybkie, działające z wielką determinacją bestie.
''
Wierzymy, że Natural Movement zmieni Wasze oczekiwania wobec gier tego typu i nie chcemy poświęcać tego doświadczenia na rzecz szybszego wydania'' mówi
Techland. ''
Zorientowanie na jakość kieruje wszystkimi naszymi poczynaniami i wierzymy, że podzielacie nasz pogląd w którym grywalność ma pierwszeństwo''.
Po takim oświadczeniu trudno odmówić studiu sensu, zwłaszcza że ciągle mam w głowie skończonego w 70% Battlefielda 4, o którym często ostatnio mowa w kontekście nowego projektu jakim jest
Battlefield Hardline.
Co jeszcze przygotował dla nas Techland w kwestii Dying Lights na pewno dowiemy się na targach E3, do których tuż tuż.
Komentarze