Netflix wydał 9 milionów!

Niedawno w serii Weekend z Netflixem pisałam dla Was o dokumentalnej serii Rozmowy z Mordercą: Taśmy Teda Bundy'ego. Dziś temat poniekąd wraca, bo Netflix wykupił prawa do kolejnego filmu o seryjnym mordercy, Extremely Wicked, Shockingly Evil and Vile.

Nie byle jaki film, bo opowiadający historię z nowego punktu widzenia - wieloletniej partnerki Teda, Elizabeth Kloepfer (Lilly Collins, ''Dary Anioła: Miasto kości'', ''Aż do kości"). W rolę Teda wcielił się Zac Efron (''High School Musical'').

Netflix według niepotwierdzonych źródeł miał zapłacić za prawa do jego dystrybucji od 8 do 9 milionów dolarów, jednak ostatecznej kwoty nie potwierdzono. Co ciekawe, za filmem stoi ten sam Joe Berlinger, który pracował przy netflixowych Taśmach Teda Bundy'ego.

Kiedy dokładnie możemy spodziewać się filmu na Netflix? Prawdopodobnie jeszcze chwile przyjdzie nam poczekać, gdyż nowi właściciele planują wypuścić go na kilku pokazach w kinach, by wziąć udział w jesiennych nominacjach do nagród filmowych.

Wygląda na to, że jednak ''sezon na Bundy'ego'' nie wszystkim jest w smak. Jakiś czas temu ofiara napaści Teda oskarżyła Berlingera o gloryfikowanie mordercy. Ten odpowiedział dość stanowczo, a sytuacja stała się odrobinę napięta. Faktycznie, sama niedawno pisałam, że spełniamy poniekąd jego największe marzenia, by mówić o nim głośno i często, a w końcu kochał być w centrum uwagi. Czy to jednak oznacza, że nie warto o nim wspominać? Kathy Kleiner Rubin, niedoszła ofiara Teda, chciałaby, by kobiety bardziej uważały na swoje bezpieczeństwo, żeby wszyscy zrozumieli jaki Bundy był naprawdę. Twórca filmu broni się, że w ten sposób pokazują, jak manipulował ludźmi. A racja jak zwykle leży gdzieś pośrodku...

[Źródła:businessinsider.com, hollywoodreporter]