Na ratunek MMO: Pantheon

  • Autor: Patryk "PefriX" Manelski
  • Opublikowano: 11 Maj 2018
  • Komentuj 0

Witam w kolejnym odcinku “Na ratunek MMO”. Dzisiaj gościć będę Pantheon: Rise of the Fallen (przepraszam za skrócony tytuł, z przyczyn edytorskich musiał być krótszy). Na warsztat bierzemy produkcję, która powstaje już od co najmniej czterech lat. Przynajmniej od tego czasu słyszymy o niej wieści, bowiem kto wie, jak długo trwały prace na zapleczu.

Problem tego tytułu tkwi jednak w tym, że jest do bólu klasyczny. Na tyle, że podczas pierwszych akcji kickstarterowych, nie udało się zebrać wymaganej kwoty. Dawno dawno temu, w odległej galaktyce potrzebowano 800 tysięcy dolarów, a zebrano około 460 tysięcy. Dla porównania, taki Ashes of Creation uzbierał ponad 3 miliony, więc to nie wina tego, że się nie da. Najzwyczajniej projekt ten na samym początku nie był wystarczająco interesujący. Nie pomógł nawet fakt, że za całość odpowiada twórca Everquesta.

Jak sytuacja wygląda teraz? Zdecydowanie lepiej. Nadal mamy do czynienia z wersją pre-alpha, a testy beta planowane są na ten rok. O premierze nic nie słychać, ale coś tam przebąkuje się o 2019 roku. Patrząc na inne projekty, jest to przynajmniej „jakiś konkret”.

Jeśli chodzi o świat, to trafimy do Terminus, niezwykłej krainy high-fantasy, która jest zlepkiem różnych wymiarów i to dosłownie. Nietypowa kraina powstała poprzez połączenie się skrawków ziem z odmiennych światów i czasów. W efekcie powstał kontynent umieszczony w przestrzeni i skupiający w sobie różnorodne kultury oraz cywilizacje. W tym nietypowym środowisku przyjdzie nam walczyć o lepszy byt.

Ras przemierzających Terminus nie sposób jest zliczyć. Gracz będzie mógł wcielić się w przedstawiciela jednej z dziewięciu nacji:

Archai – wychowani jako niewolnicy

Dwarves – specjalizują się w mistycyzmie

The Dark Myr – związani z wodą

Ogres – chcą przywrócić swą militarną potęgę

Humans – ludzkość, która przetrwała za murami zamków

Halflings – niziołki skrywające klątwę

Elves – połączeni z naturą

Gnomes – kochają technologię oraz sztukę tajemną

Skar – agresywna rasa pełna chciwości

Każda rasa będzie miała swoje cechy charakterystyczne, jak i cele oraz ambicje. Dzięki temu gracze będą wyróżniali się na tle innych frakcji. Wybór klas postaci jest również całkiem imponujący:

  • Cleric
  • Paladin
  • Warrior
  • Dire Lord
  • Ranger
  • Rogue
  • Monk
  • Summoner
  • Enchanter
  • Wizard
  • Druid
  • Shaman

Problem tylko w tym, że całość wybitnie nie napawa optymizmem. Pantheon: Rise of the Fallen opiera się na mocno klasycznych założeniach. System walki działa na dobrze znanym TAB-Targecie i na ten moment, wnioskując po dostępnych materiałach, jest mniej dynamiczny niż gry z 2004 roku.

Mamy eksplorację świata, expienie, wykonywanie zadań, oraz brak jakiejś większej wojny frakcyjnej. Lwią część czasu spędzimy w dungeonach lub robiąc zlecone misje. W zasadzie nie ma żadnej rewolucji, czy elementów, które pozwalałyby wierzyć, że tytuł ten uratuje rynek. Jedynie prawdziwie intrygującą rzeczą jest umieszczenie rajdów oraz lochów w otwartym świecie – tak, nie będzie instancjonowanej formy, do której przywykliśmy.

Deweloperzy z kolei sami przyznają, że chcą stworzyć wyspecjalizowaną produkcję, która trafi do ściśle określonego grona odbiorców. W tym przypadku mowa o osobach tęskniących za drużynowym robieniem podziemi.

W pełni to rozumiem, ale kazać płacić za podstawową paczkę aż 50 dolarów? Do tego wprowadzić nieobowiązkowy, acz przydatny abonament na forum? Mało tego, zapowiedzieć model biznesowy oparty na pay-to-play? To nieco chore zagranie. Jestem w stanie wiele zrozumieć, ale tutaj chyba doszło do pewnego nieporozumienia. Pantheon: Rise of the Fallen przeszło długą drogę (początkowo wyglądało paskudnie), ale premiery do tej pory nie widać na horyzoncie, a sama gra jest po prostu niszowa.

Obawiam się, że zanim wyjdzie to zwyczajnie wszyscy o nim zapomną. I może to dobrze, bowiem na ten moment, projekt wygląda jak nieco ładniejszy, pierwszy World of Warcraft czy Lineage 2. Wbrew pozorom to nie jest komplement, bo obie gry są zwyczajnie przestarzałe…

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze