Monster League na PGA

Zbliża się Halloween. Idealna okazja, by zanurzyć się w świat monstrów różnorakich. W ten doskonały termin wstrzeliło się debiutujące studio Render Cube z grą Monster League.

Trochę taki Crash, trochę Rocket League, tylko w wersji Potwory i Spółka. Nasza ekipa siejących postrach potworów ma do dyspozycji całą game psikusów. Rzucanie dyniami, klątwami czy czarowanie na swoją korzyć przypomniało mi, jak za dzieciaka zagrywałam się na śmierć w Ghost Master.

Rocket w wykonaniu halloweenowym może być strzałem w dziesiątkę. W grze dostępny jest zarówno tryb piłkarski jak i hokejowy. Najważniejsze jest jednak ściganie się ze znajomymi i podkładanie sobie ''dyni''. Wydaje się, że świetna zabawa w ekipie znajomych gwarantowana.

Póki co gra zapowiedziana jest jedynie na PC, ale twórcy wspominają możliwość przeniesienia jej w przyszłości na konsole PlasyStation 4 i Xbox One. Pełna wersja gry powinna pokazać się w trzecim kwartale 2018. Zostawiam Was z kilkoma screenami z gry:

[źródło: informacja prasowa]