Dobre wieści dla wszystkich fanów komiksów Marvela. Długodystansowe plany studia Walt Disney, z którym Marvel współpracuje, ujawnione niedawno przez Bloomberg Businessweek zapowiadają, że nie mamy się co martwić o filmy z superbohaterami do 2028 roku.
Kiedy 4 lata temy Disney wyłożył 4 miliardy dolarów na studio Marvel Entertainment wszyscy pukali się w czoło. Ucierpiały nawet akcje Disneya po tym kiedy branża dowiedziała się o transakcji. Trochę dziwne skoro superbohaterowie ciągle wydają się przyciągać nas tłumnie do kin. Jeśli Sony ma pod skrzydłami
Spider-Mana, a Fox X-menów to gigant światowej rozrywki jakim bezapelacyjnie jest
Disney nie mógł pozostać w tyle.
Odpowiedzią Marvela był
Iron Man. Film okazał się wielkim sukcesem, a Robertowi Downey'owi Jr grającego Tonego Starka przyniosła wielką popularność. Zawadiacki i bezkompromisowy miliarder, który w wolnym czasie zmienia się w Iron Mana, to jedna najpopularniejszych obecnie komiksowych postaci. Ale na fali rosnącej popularności tego typu filmów wypłynęło także kilku innych bohaterów.
Przykładem może być
Kapitan Ameryka, stworzony w czasie trwania II Wojny Światowej miał pokazywać ówczesnym Amerykanom jak ważna jest wiara w amerykańskie wartości. Mówił, że Niemców da się pokonać dzięki odwadze, poświęceniu i pomocy przyjaciół. Zapominany przez twórców na wiele lat dziś, dzięki między innymi Avengersom, zyskał drugą młodość. Teraz Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz może okazać się jedną z najgorętszych premier tego roku.
Szef Marvela Kevin Feige planuje stworzyć przeplatające się uniwersum gdzie wydarzenia z jednego filmu będą miały wpływ na bohaterów w innych projektach studia. Będzie między czym wybierać, najnowszy Kapitan Ameryka jest już 9 produkcją studia jaki mieliśmy okazję zobaczyć w ciągu ostatnich 6 lat.
Avengersi w 2012 roku zebrali dzięki biletom do kin 1,5 mld dolarów, stając się 3 najlepiej zarabiającym filmem w historii. Jednoznacznie wskazuje to, że mimo powszechnie panującego strachu przed apokalipsą zombie w naszej świadomości nadal jest miejsce dla superbohaterów. Zwłaszcza, że Marvel słynie z tego, że ich filmy są niezwykle atrakcyjnie wizualnie i podobają się zarówno młodszym jak i starszym widzom.
I choć Marvel stracił prawa do Spider Mana czy X-menów to dysponuje on niemal nieskończoną bazą superbohaterów, którzy aż się proszą o ekranizację. Dużą rolę w strategi Marvela zajmuje wymienialność bohaterów. Nasz ulubiony bohater może pokazać się w kilku filmach. Jeśli ktoś z Was lubi Czarną Wdowę ( a kto nie lubi skoro wciela się w nią
Scarlett Johansson) to może skusić się na oglądnięcie jakiegoś filmu tylko dla tego bohatera.
Teraz tylko czekać na kolejne premiery Marvela, pomysłów na pewno nie zabraknie przez najbliższe 14 lat!
Komentarze