Legendarny Winamp powróci w 2019 roku!

Dawno dawno temu, w odległej galaktyce ludzkości nie był tak dobrze znany Internet. Nie korzystano tyle z YouTube’a, Last.fm, czy Spotify. Zamiast tego pliki .mp3 trzymało się na dysku i korzystało się z programu do odtwarzania muzyki. Nie będzie chyba kłamstwem, jeśli napiszę, że najpopularniejszym z nich był Winamp. Niestety, pięć lat temu zrezygnowano z dalszego rozwoju programu. Na szczęście to już przeszłość, bowiem lama wraca w wielkim stylu!

Winamp nadal dostępny jest za darmo z ogromnym pakietem skórek. Część z Was pewnie nadal korzysta z tego programu, niektórzy przenieśli się na inne, nowsze alternatywy, a pozostali (zakładam, że większość) korzystają z dobrodziejstw odpowiednich aplikacji, jak np. Spotify. Nie ma się czemu dziwić, skoro firma odpowiedzialna za Winampa pięć lat temu ogłosiła, że ich legendarny odtwarzacz nie będzie dalej rozwijany.

Nadzieja na powrót w glorii i chwale nadeszła kilka miesięcy później, gdy firma Radionomy ogłosiła, że nabyła prawa do Winampa. Zapowiedzieli, że odnowią program i dostosują go do nowych standardów. I co? I nic, nowego Winampa jak nie było, tak nie ma.

Klasyka!

Wszystko zmieniło się w ciągu ostatniego miesiąca, gdy do Sieci wypłynęła beta Winampa 5.8 (ostatnia wersja 5.666 pochodzi z 2013 roku). Nie był to długo wyczekiwany rework programu, a jedynie drobniejsza aktualizacja, niemniej coś było na rzeczy. Teraz dowiadujemy się, że Radionomy nadal pracuje nad odświeżonym Winampem.

Oficjalnie całkiem nowa, ulepszona i dostosowana do społecznych wymagań, wersja Winampa pojawi się w 2019 roku. Program obsługiwać będzie technologię Chmury, podcasty, radiostacje streamujące muzykę, a prócz tego wszystko to, co do tej pory.

Chociaż ta wersja moim zdaniem była ładniejsza.

Nie wiadomo jednak, czy Winamp 6 (o ile taki numerek będzie miał) pojawi się na PC, czy jedynie na urządzeniach mobilnych. Blaszakowy Winamp podobno nie jest już tak potrzebny, jak kiedyś. Dzisiaj bowiem muzyki słucha się przede wszystkim poprzez urządzenia mobilne, a na PC ludzie korzystają po prostu z YouTube.

Ciekawe co z tego wyjdzie. Powiem szczerze, że zawiedziony byłbym brakiem nowego Winampa na PC. Niemniej dobrze wiedzieć, że legenda powraca!

[Źródła: PC Gamer, TechCrunch, Neowin]