Ja i mój kilof - historia prawdziwa
Filmowy Minecraft lekko niepewnie zaczyna swoją historię. Najpierw zmiana reżysera z Shawna Levy'ego ( Noc w Muzeum, Stranger Things) na raczkującego w roli reżysera Roba McElhenneya, teraz zmiana scenarzysty. Quo Vadis Minecrafcie?
Nowym scenarzystom został Jason Fuchs (Epoka Lodowcowa 4: Wędrówka Kontynentów), prawdopodobnie dlatego, że poprzedni scenariusz nie przypadł do gustu wytwórni. Warner Bros i McElhenney postanowili określić z Fuchsem kierunek, w którym podąży fabuła filmowego survivala.
Czy Fuchs zadowoli wytwórnie i reżysera?
Wiemy tyle, że film ma się pojawić w maju 2019 roku, czy jednak powstanie do tego czasu? Ciężko powiedzieć. Po pierwsze dlatego, że ciągłe zmiany kadrowe nie służą jednolitej wizji artystycznej, po drugie dlatego, że scenarzysta na prawdę dostanie trudny orzech do zgryzienia. Jak zbudować ciekawą fabułę z gry bez fabuły?
Niby to jest możliwe, ale skoro pierwszy scenariusz wylądował w koszu, to jaką mamy pewność, że drugi nie podzieli jego losu? Do 2019 roku dużo czasu, ale na tak niemożliwe zadanie chyba potrzeba będzie go troszkę więcej.
Komentarze