Teraz takie roboty zobaczycie nie tylko w kinie
Koreańska firma Hankook Mirae Technology stworzyła półtoratonowego robota, który wygląda jakby był żywcem przeniesiony z ''Avatara'' Jamesa Camerona. Method-2 jednak naprawdę istnieje i niedługo będzie można go kupić.
Półtora tony wagi, z czego same ramiona ważą po 130 kilogramów, cztery metry wzrostu i całkowite posłuszeństwo kontrolującemu go człowiekowi - taki właśnie będzie Method-2, ''
pierwszy załogowy dwunożny robot'' świata. Służyć ma przede wszystkim do najcięższych prac, jak budownictwo czy górnictwo, ale niewykluczone, że trafi do zdemilitaryzowanej strefy oddzielającej dwa koreańskie państwa.
Ciekawe czy jest klima...
Oprócz około trzydziestki młodych koreańskich inżynierów zajmujących się stworzeniem Methoda, do projektu zostali zaangażowani również ludzie, którzy wcześniej pracowali w przemyśle... filmowym. Jednym z nich jest Vitaly Bulgarov, który w swoim CV ma wpisaną pracę nad takimi hitami jak Transformers, Robocop czy Terminator. Trzeba zaznaczyć, że Bulgarov pracował też w Boston Dynamics,
czyli firmą która ma spore doświadczenie w tworzeniu maszyn kroczących.
Jak zaraz zobaczycie na filmie, sterowanie robotem wydaje się niemal żywcem przeniesione z Avatara. Siedzący w specjalnej kapsule pilot kontroluje ręce robota za pomocą joysticków. Na filmiku widać też, że Method potrafi się już poruszać, ale do wypuszczenia robota ''
w pole'' jeszcze trochę brakuje. ''
To dopiero jego pierwsze, dziecięce kroki'' mówi prezes Hankook Mirae Technology Yang Jin-Ho.
Pan Jin-Ho wydaje się dość ciekawą postacią. Twierdzi on, że już jako dziecko chciał stworzyć robota takiego jak Method. Jako dorosły człowiek zainwestował około 200 milionów dolarów, żeby jego dziecięce marzenie się spełniło. Prace nad robotem trwają od 2014 roku, ich ostatecznym celem jest ''
stworzenie czegoś co było możliwe tylko w filmach i bajkach''.
A teraz prawdziwa bomba. Owszem robot jest jeszcze daleki od ideału, gołym okiem widać elementy które na pewno muszą zostać dopracowane zanim Method ''
trafi na ulicę''. Ale! Jin-Ho zapowiada, że takie cudo będziecie mogli kupić sobie
pod koniec tego roku! Cena takiego prezentu pod choinkę? Jedynie 8,3 miliona dolarów. Ktoś się jeszcze w ogóle zastanawia?
_A
[źródło:
telegraph.co.uk,
news.com.au,
popularmechanics.com]
Komentarze