Kontroler Steam

Z nieoficjalnych informacji ogłoszonych na zakończonej właśnie konferencji PAX East wynika, że kontroler Steam będzie można kupić już w okolicach października 2014. Redaktorzy branżowego portalu PC Gamer dotarli do informacji, że ciągle udoskonalany kontroler w końcu trafi w ręce graczy. Historia Steam Controllera jest naprawdę burzliwa. Na Game Developers Conference, jednej z ważniejszych branżowych imprez przeznaczonych dla producentów gier, zobaczyliśmy inną wersję kontrolera niż to co pokazywano nam do tej pory. Zniknął chociażby bardzo charakterystyczny dotykowy ekran umieszczony na środku kontrolera.

Temu panu już dziękujemy. Z nowego kontrolera znika ekran dotykowy.

Valve zapowiedziało, że znacznie zwiększyło ilość gier (od 400 do 500), które będą obsługiwały zainstalowany w kontrolerze system SteamOS będący zmodyfikowaną wersją Linuksa. Kontroler ma być tylko dodatkiem do komputerów od Valve o nazwie Steam Machines czyli małych, przypominających z wyglądu konsole video potężnych gameingowych urządzeń. Można z tego wywnioskować, że w na jesień zobaczymy coś więcej niż tylko pada. Nieoficjalnie napomina się o rozpoczęciu sprzedaży Steam Machines blisko końca 2014 roku.

Nowa zabawka od Valve - Steam Machine

Czy dotykowe panele umieszczone na padzie mają szansę na stałe wyprzeć myszki komputerowe? Na razie fani FPSów mogą spać spokojnie, Steam Controller nie sprawi,  że myszki znikną. Oferuje jednak ciekawą alternatywę - nie musimy już mieć płaskiego biurka na którym będziemy mogli rozłożyć swój sprzęt. Valve wyobraża sobie, że w dobie Steam Machines nadal będziemy potrzebować urządzenia kierującego kursorem, jednak nie będzie ono musiało być tak dokładnie jak klasyczna myszka. Siedząc wygodnie na kanapie Steam Controller ma nam zapewnić wszystko co potrzebne, aby maksymalnie cieszyć się grą. Oby tylko nie skończyło się tak jak w kontrolerze do Sony PS4. Touchpad jest zbyt mały i za bardzo nieprecyzyjny, aby nadawał się do czegoś innego niż tylko obsługa menu. Czy rewolucja Valve zmieniająca komputery PC w de facto konsole do gier ma szansę powodzenia? Przekonamy się późną jesienią.