Bayek i Senu bohaterami gameplaya
- Autor: Adam Berdzik
- Opublikowano: 16 Sierpień 2017
- Komentuj 0
W ramach IGN First dowiadujemy się więcej o samym Bayeku i jego wiernej orlicy imieniem Senu.
Premiera Assassin's Creed Origins nie jest już wcale taka odległa, bo zaplanowana na 27 października tego roku. Do tego dochodzą jeszcze targi Gamescom, które są świetną okazją, żeby zaprezentować kolejne elementy historii.
A w najnowszym gameplayu połączonym z komentarzem twórców ciekawych historii nie zabraknie. Nie zdradzę wszystkiego, bo pewnie będziecie chcieli zobaczyć rozgrywkę, ale kilka ogólników się należy. To, że w Origins wcielimy się w Bayeka wiadomo od dawna. Bayek pochodzi z małej miejscowości o nazwie Siwa, a w przeszłości służył w elitarnych oddziałach medjay, którzy w imieniu faraona dbali o porządek w prowincjach.
Z nową władzą Bayekowi nie po drodze
Ludzie pokroju Bayeka służyli wiernie egipskim monarchom, wszystko się jednak zmienia kiedy do władzy dochodzą Ptolemeusze, potomkowie wodza służącego pod rozkazami Aleksandra Wielkiego. Pod ich władaniem ludzie tacy jak główny bohater Origins stają się zbędni, a często wręcz uciążliwi. Mówiąc krócej - medjay mają teraz w Egipcie przekichane i z punktu widzenia nowej władzy lepiej by było gdyby w ogóle zniknęli.
Kilka słów poświęcono też skrzydlatej towarzyszce Bayeka imieniem Senu. Orlica naszemu bohaterowi służy za zwiadowcę, ale okazuje się, że jej możliwości na tym się nie skończą - Senu będzie mogła być wykorzystana jako punkt szybiej podróży. Taki zabieg ma na celu ułatwienie nam eksploracji świata, a ten ma być bardzo duży, bo gdziekolwiek gdzie Senu nie poleci, my możemy się przenieść w ciągu kilku sekund.
Jak to wszystko działa w praktyce? Zobaczcie:
Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!
Komentarze