Długo wyczekiwana premiera Wiedźmina III nastąpi już za kilkanaście godzin. Branża powoli zaczyna wstrzymywać oddech, ale Redzi do ostatniego momentu będą starali się przekonać tych, którzy ciągle się wahają czy warto.
Przyznam, że mnie przekonywać nie trzeba - to że większość ludzi na jarocku rzuci się na Wiedźmina chyba nie podlegało żadnej dyskusji. W końcu wielu z Was na pewno liczy na streamy z gry, a te bankowo pojawią się na naszej stronie.
Ale nie o tym chciałem Wam napisać, a o sporej ilości screenów jakie do sieci wrzucili Ci, którzy
Wiedźmina testowali. Jak się zaraz przekonacie znajdą się tam piękne grafiki, które pochodzą z wersji gry na
PS4.
Zresztą zobaczcie sami:
[gallery link="file" ids="40348,40349,40354,40355,40356,40357,40358,40362,40364,40365,40366,40367,40368,40369,40371,40372,40373,40363,40353,40352" orderby="rand"]
Przyznacie, że screen, w którym Geralt pozbawia jakieś przyjemniaczka głowy wygląda naprawdę ekstra. Podobnie duże wrażenie, choć dużo bardziej estetyczne, dają pięknie przygotowane zachody słońca.
No ale gdzie ta obiecana w zajawce Yennefer zapyta na pewno wielu z Was. Spokojnie, spokojnie. Wszystko po kolei.
Zanim przejdziemy do rzeczy, które nie nadają się za bardzo do wyświetlenia w pracy lub szkole to kilka słów wyjaśnienia się należy.
Screeny, które za chwilę zobaczycie pochodzą z dwóch wersji regionalnych gry. Jedna przeznaczona jest na rynki zachodnie i druga nieco złagodzona przeznaczona na rynki arabskie.
Geralta obostrzenia się nie imają, co innego jednak z Yennefer, która musiała się nico ubrać, aby nie urazić gustów muzułmanów.
Choć czytając komentarze pod screenami wielu internautów jest podzielonych - która Yennefer podoba Wam się bardziej? I czy przypadkiem ta długowłosa blondynka w wannie to nie jest Ciri?
Ocenę pozostawię Wam!
[gallery columns="2" size="medium" link="file" ids="40360,40359,40350,40374,40375,40376"]
[źródło:
dualshockers.com]
Komentarze