I po mistrzostwach w Smite

  • Autor: Adam Berdzik
  • Opublikowano: 14 Styczeń 2015
  • Komentuj 3
smite-gems-hack Na mapie e-sportowego świata pojawia się nowa dyscyplina - Smite. Turniej o prymat na naszej planecie, w którym wzięli udział zawodnicy z obu Ameryk, Azji i Europy wygrał zespół Cognitive Prime i tym samym zgarnął główną nagrodę wynoszącą 1,3 miliona dolarów.  Smite to wydana w marcu 2014 roku przez studio Hi-Rez dość nietypowa MOBA, którą od innych gier tego typu wyróżnia umiejscowienie kamery oraz bardziej zręcznościowa rozgrywka. smite_guan_yu_alternative_skin_by_brolo-d6vzlaxW zeszły piątek 8 najlepszych drużyn Smite'a zebrało się Cobb Energy Performing Arts Center w Atlancie by powalczyć o najważniejszy tytuł jaki może zdobyć sportowiec - tytuł mistrza świata. Organizatorem turnieju byli sami deweloperzy, którzy ogromne pieniądze jakie można było wygrać w turnieju zebrali między innymi dzięki ofiarności graczy. Chętni mogli wykupować unikalne przedmioty w grze korzystając z specjalnej promocji ''Odyssey'', z której część pieniędzy poszło na nagrody w mistrzostwach świata. I trzeba przyznać, że pula nagród wynosząca 2,6 miliona dolarów może już robić wrażenie. Zwłaszcza, że większą kasę w świecie e-sportów oferowano tylko 2 razy: w dwóch poprzednich turniejach Dota 2. Na co oprócz samych rozgrywek mogli liczyć fani gry? Poza czystymi e-sportowymi emocjami przygotowano także coś dla graczy przedstawiając nowego bohatera: Hou Yi. Yi to mistrz ataków dystansowych, który może przyjąć na siebie całkiem spore obrażenia. Zresztą zobaczcie sami: http://youtu.be/SPutAnV5pl8 ''Wraz z rozwojem Smite'a, który szybko staje się liderem w profesjonalnych zawodach gamingowych ten turniej będzie naprawdę konkursem międzynarodowym'' napisał jeden z szefów Hi-Rez Todd Harris. ''Nie możemy się doczekać kiedy będziemy gościć najlepszych ze świata w naszym domu w Atlancie'' dodaje. smite_hunter_card_PQZefKSłowo ''lider'' zostało tu jednak użyte trochę na wyrost bo jeśli idzie o e-sport to chyba nikt kto choć trochę interesuje się tematyką gier komputerowych nie ma wątpliwości, że póki co o popularności League of Legends Smite może co najwyżej pomarzyć. Wystarczy spojrzeć na wyniki jakie osiągnęła oglądalność obu dyscyplin w sieci. Riot jakiś czas temu pochwalił się, że zeszłoroczne mistrzostwa świata LoLa oglądało 27 milionów widzów. Smite'owi do tej liczby brakuje dużo i jeszcze więcej: portal GryOnline dotarł do informacji, że finały Smite'a oglądało łącznie... niecałe 80 tysięcy widzów. Jednak to dopiero początek drogi dla Smite'a, który zadebiutował niecały rok temu. Tylko czy ogromne pieniądze przyciągnął widownię i stworzą wystarczająco dużą społeczność by mistrzostwa świata Smite zostały z nami na dłużej? To się dopiero okaże, ale jedno jest pewne: im więcej e-sportowych dyscyplin tym lepiej dla całej branży. [źródło: Smite e-sport, GryOnline]

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze