http://youtu.be/Xgv6uOZ6Urs
Wykorzystując możliwości crowdfoundingowego Kickstartera niezależne studio Broken Window planuje wypuszczenie ciekawie zapowiadającego się survival-horroru pod tytułem Grave. Gra pokazać się ma na Xboxa, komputery PC oraz Mac.
Grave już na pierwszy rzut oka różni się trochę od tego do czego przyzwyczaiły nas inne survivale z zombie w rolach głównych. Jak przekonacie się oglądając krótką zapowiedź
Grave ma w sobie posmak szaleństwa pomieszany z psychodelicznymi dźwiękami tworząc bardzo niepokojący i szarpiący nerwy nastrój.
Nasi przeciwnicy są wrażliwi na światło, więc warto używać wszelakich świecących obiektów, aby ich odstraszyć. Przyda się wszystko: latarki, granaty oślepiające, zapałki. Ostatecznie będzie można nawet podpalić umarlaka tworząc świetną ruchomą pochodnię. Człowiek od razu czuje się bezpiecznie jak biega koło niego banda palących się
zombie.
Gra osadzona została na wielkiej , otwartej na eksplorację, pustyni. Co normalne u truposzy to to, że dużo bardziej aktywni są w nocy. Dnie będziemy spędzać na budowie bazy czy zbieraniu najpotrzebniejszych do przetrwania przedmiotów. Jedzenie, baterie, broń czy benzyna to tylko niektóre z rzeczy, które znacznie mogą polepszyć nasze opcje na przetrwanie.
Co ciekawe Broken Window w swoim Grave użyło jeszcze jednego elementu. Świat w okół nas będzie się zmieniał. I nie chodzi tu tylko o światło czy rozróżnienie między nocą a dniem - nasze otoczenie ulega kompletniej zmianie wraz z nastaniem kolejnej doby. Pozwoli to graczom na nieskończoną wręcz eksplorację dynamicznego otoczenia. Każdy z Was, który ma w sobie nutkę awanturnika powinien bez problemu odnaleźć się w grze. Zwłaszcza, że Grave ma być w stanie obsługiwać Oculus Rift!Cały gameplay ma przypominać bardziej surrealistyczne wizje jakie ktoś może zobaczyć po zażyciu zbyt dużej ilości psychotropów. Bohater wydaje się zagubiony w świecie, którego nie do końca rozumie. Trudno go winić - połączenie zombie z twardymi narkotykami musi przynieść podobne efekty.
Zapytany o swoją grę deweloper odpowiada: ''świat składał się będzie z rozległych pustkowi z dziwnymi regionami i artefaktami. Krajobraz jest zdominowany przez pustynię, ale wiele typów lokacji może się zmaterializować wraz z postępem w grze i porą dnia. W przypominających oazy miejsach możemy znaleźć części bardzo odległych lądów, kawałki miast, lasy a nawet małe miasteczka rodem z Dzikiego Zachodu. Te lokacje są niczym fale czasu, które definiują logikę i umiejscowienie gry''.
Twórcom brakuje jeszcze trochę do pułapu 30 tysięcy dolarów jaki sobie założyli, ale jest jeszcze czas aby ich wesprzeć.
Komentarze