GameZone HELLWAY X - Recenzja

  • Autor: Kamila Zielińska
  • Opublikowano: 22 Październik 2018
  • Komentuj 3

Dlaczego odchodzi się od klawiatur membranowych, które przecież zalały swego czasu rynek i właściwie każdy miał taką w domu? Chyba znalazłam odpowiedź, ale dla tych, którzy gardzą ''głośnymi'' mechanikami, Hellway X to całkiem niezła propozycja.

Na pierwszy rzut oka Hellway to prawdziwe piekiełko. Taki mały koszmarek, trochę przypominający konstrukcję statku obcych. Ciężko powiedzieć co przyświecało projektantowi, ale z czasem człowiek się adaptuje do wszystkiego, a specyficzny wygląd klawiatura zawdzięcza bardzo sensownemu rozmieszczeniu klawiszy. Ostatecznie wygląd zyskuje przez praktyczność kalwiatury, a to przecież jest najważniejsze.

Klawiatura jest z jednej strony bardzo duża, ale to pozory. Sama część z przyciskami jest malutka, i nawet moje kobiece łapki miały problem z tym, żeby się pomieścić. Natomiast robotę robi tutaj podkładka, wbudowana w klawiaturę, a do tego bardzo wygodna, bo zaprojektowana idealnie do profilu Hellwaya. Niski profil przycisków aż się prosił o ładnie opadającą do biurka podkładkę, która pomaga utrzymać nadgarstki w odpowiedniej pozycji. 

Od spodu klawiatura jest wyposażona w nóżki, które niestety są bardzo cienkie i niczym nie zabezpieczone. Miało być stabilnie, ale nie jest, Hellway lubi szaleć na biurku. Nawet mimo gumowych elementów antypoślizgowych. Dlatego ja trzymałam ją razem z mysza na podkładce.

Do tego kabel, standardowo dla tej serii w oplocie, o długości 1,5 metra.

Elementy ozdobne są wszędzie. Skosy, różne faktury, wiele profilowań. Wygląd jest kwestią osobistą, natomiast gdyby postawiono tutaj na charakter dolnej części klawiatury, to i góra wyglądałąby lepiej. Rozumiem natomiast potrzebę stworzenia przestrzeni na dodatkowe kalwisze multimedialne. Jest ich aż 10, a są pełnowymiarowe i zajmują sporo miejsca.

Ponownie nie mamy dedykowanego oprogramowania, ale Hellway ma opcję makrowania i antighosting, który ułatwia życie graczy właściwie każdego dnia.

Żałuję, że nie pociągnięto inspiracji poprzednią, hybrydową klawiaturą, którą recenzowałam w tej serii, bo tamta czcionka pasowałaby idealnie. Tu mamy czcionkę standardową. Mogli bardziej zaszaleć przy takiej formie klawiatury. 

Materiał klawiszy jest lekko chropowaty, dzięki czemu palce nie ślizgają się tak jak na Mecano Pro, co w tej konkretnej akurat mnie denerwuje. Na Hellwayu nie zdarza się to wcale (przynajmniej do czasu ich wytarcia).

Ilość przycisków multimedialnych, do tego makrowanie i różne style podświetleń o 3 natężeniach. To sprawia, że klawiatura jest gotowa na mocne personalizowanie. 

Dla mnie klawiatura nie jest strzałem w dziesiątkę, bo jako osoba, która wiele godzin dziennie spędza na pisaniu doceniam powrót mechaników do łask, ale również hybryd, które są ciekawym kompromisem. Membrana jest dobrą opcją do codziennego grania, natomiast nie dla osób bardzo wymagających. Wysoki skok wymagający delikatnego nacisku jest podatny na przypadkowe wciśnięcia i wyłapuje spod naszych dłoni wszystko, zwłaszcza w trakcie chaosu na ekranie, kiedy zaczynamy ekspresyjnie nadużywać dłoni.

To niestety ostatni produkt z tej serii, który mogłam Wam przedstawić, wypada więc powiedzieć parę słów podsumowania.

Z dwóch klawiatur zdecydowanie polecam Mecano, bo membrany trochę już odeszły do lamusa. W niskiej cenie dostajemy porządną, ciężką i trwałą klawiaturę. 

Jeśli chodzi o myszki, to bardzo fajna budżetowa opcja to zestaw GameZone Siege. Dobra mysz, do tego w gratisie materiałowa podkładka, a wszystko w cenie pięciu dyszek. Rewelka, nawet jako druga, zapasowa mysz.

No i plecak. Tego jegomościa polecam z czystym sumieniem. Rewelacja. Zmienia moje postrzeganie na plecaki szkolne, szczególnie tutaj mówię do wszystkich ''tatów''. Kupcie narybkowi takie coś, pokażcie żonom jak robić dobre zakupy do szkoły dla potomstwa. Chłopcy będą wdzięczni, a jeśli sami zastanawiacie się nad zakupem plecaka, to ten spełni oczekiwania. Może nie na biwak, ale pomieści sporo.

Ogólnie, jest to całkiem udana seria, a Tracer udowania, że polskie firmy też potrafią. Po co wydawać fortunę na sprzęt, jak wybór budżetowych wersji jest bardzo duży, i co najważniejsze, ciekawy!

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze