Fabularny Minecraft...

Minecrafta można zdecydowanie zaliczyć do jednego z fenomenów branży gier komputerowych. Gra bez fabuły właśnie takową otrzymała.  O powstawaniu Minecraft: Story Mode wiadomo było już od grudnia kiedy Telltale Games zapowiedziało, że rusza z pracami nad odcinkową wersją gry. Głównym bohaterem przygodówki nie będzie Steve, a Jessie którego kontrolował będzie gracz. Historia skupia się w okół poszukiwań członków legendarnego Zakonu Kamienia. Okazuje się, że tylko oni mogą stawić czoła złu nawiedzającemu świat Minecrafta. Telltale utrzymuje, że w grze zwiedzimy nie tylko Nether, Farlands czy The End, ale przygoda zabierze graczy nawet do światów do tej pory nie widzianych. Jeśli idzie o wygląd fabularnego Minecrafta to tutaj chyba zaskoczeń nie ma. Na pierwszy rzut oka widać, że to Minecraft, choć podrasowany nieco przez Telltale. A kiedy już jesteśmy przy producencie to ten jest oczywiście najbardziej znany ze świetnych przygodówek. Jestem pewien, że mało komu z Was trzeba przedstawiać Wolf Among Us, Tales from the Borderlands, czy Game of Thrones. Co jest najbardziej charakterystyczne dla tych gier? Oczywiście możliwość dokonywania wyborów  i mierzenia się z ich konsekwencjami. Nie inaczej będzie w Minecraft: Story Mode bo jak mówi rzecznik Telltale Games Owen Hill ''interaktywne opowiadania od Telltale dają graczom szansę aby sami zinterpretowali sobie uniwersum Minecrafta''. Zarazem spełnia się obietnica złożona w grudniu przez Telltale, która mówiła że  ”naszym celem nie jest stworzenie oficjalnej historii dla głównego bohatera Steve’a''. Niestety nadal nie wiemy kiedy dane nam będzie zagrać w pierwszy odcinek. Gra ma ukazać się na PCtach, Xboxach One i 360, PS4 i PS3, a także na urządzenia mobilne działające pod iOSem i Androidem. [źródło: telltalegames.com]