Patrzymy na pierwsze obrazki godnego rywala dla Battlefielda?
Gaijin Entertainment zapowiada nowego, rozgrywanego w czasach II WŚ, shootera o nazwie Enlisted. Gra wydaje się sporo różnić od serii Battlefield, a jej serwery pomieszczą nawet 100 graczy na raz.
Gaijin, twórcy choćby War Thundera, nie stworzy Enlisted własnymi siłami tylko odda go w ręce studia Darkflow Software, które swoją siedzibę ma na Łotwie. Obawy może wywołać fakt, że nowy shooter będzie pierwszym samodzielnym projektem Łotyszy.
Enlisted będzie grą przeznaczoną tylko i wyłącznie pod sieć, nie mamy co liczyć na misje dla pojedynczego gracza. Na razie mowa jest o dwóch gigantycznych i całkowicie podatnych na zniszczenie mapach: obronie Moskwy oraz inwazji w Normandii.
Ale!
Gaijin uruchomiło zbiórkę, do której możecie się dorzucić. Jeśli uda Wam się zebrać 250 tysięcy dolarów to do gry trafi jeszcze kampania rozgrywana w Afryce, a kolejne 500 tysięcy dolarów pozwoli deweloperom na stworzenie historii wybranej przez ogół graczy. To jeszcze nie wszystko, bo 750 tysięcy $ sprawi, że do gry zostanie dodany ''
specjalny moduł''. Jaki? Tego nie ujawniono.
A! Gra ma też szanse na trafienie na konsole, cena jaką gracze będą musieli zapłacić za taką przyjemność to bagatela milion dolarów.
Wspomóc Gaijin Entertainment możecie tutaj.
Czym, oprócz wielkości serwerów, ma wyróżniać się Enlisted? ''
Inne sieciowe shootery są właściwie grami sportowymi, gdzie jedna drużyna walczy przeciwko drugiej w realiach stworzonych w jednym konkretnym czasie, ale to nie jest bitwa, nie ma to nic wspólnego z zadaniami jakie wykonywali żołnierze podczas prawdziwych walk'' napisano na stronie gry.
Póki co mowa jest o dwóch kampaniach, dołożycie się do kolejnych?
Twórcy mówią, że tu szególnie chodzi o imersję. Walczące strony podczas rzeczywistych starć nie zawsze miały do dyspozycji równe siły, co ma mieć odbicie w grze. Dla przykładu: jako obrońca Moskwy musimy za wszelką cenę powstrzymać niemieckie siły pancerne, nawet jeśli jedyne czym dysponujemy do stary karabin i kilka granatów.
''
To będzie pierwszy FPS od fanów dla fanów'' mówi producent Alexander Nagorny. ''
Fani będę mieli bezpośredni wpływ na to co my stworzymy, wliczając to takie kwestie jak kampanie, tryby gry, a nawet to jakie platformy, poza PC, będziemy wspierać w przyszłości''.
Kiedy będziecie mogli sprawdzić ile Enlisted jest warte? Mowa jest o roku 2017, ale żadnej dokładniejszej daty nie podano.
Premiera już w przyszłym roku
[źródło:
enlisted.net]
Komentarze