E3 w krzywym zwierciadle
- Autor: Bartek Witoszka
- Opublikowano: 13 Czerwiec 2018
- Komentuj 0
Konferencje minęły, E3 jako targi gier wideo ruszyły pełną parą, a niewielu zauważyło, że oprócz pokazów wielkich wydawców, ci mniejsi również mają coś do powiedzenia. A konkretnie jeden - Devolver Digital, czyli tzw. wydawca indyków. Powiedziane zostało wiele, nie do końca na poważnie, ale za to z jakim polotem. Dziś przyjrzymy się ''konferencji'' wydawcy, który nie przebiera w słowach i wytyka problemy współczesnej branży gier wideo.
Jednak zanim przejdziemy do gier zaprezentowanych podczas pokazu (nie było ich za wiele) warto się zastanowić, czemu służy taki pokaz. To oczywiste, żeby wydawca i jego produkty zostały zauważone, jednak to można powiedzieć o wszystkich wystąpieniach. Zatem jak trafić do świadomości ludzi, jeśli nie jest się molochem i nie ma znanych marek? No właśnie tak, tworząc parodiując konferencję. Devolver Digital nie mógł sobie pozwolić na jej standardową formę, bo grupa docelowa ich gier jest zwyczajnie za mała.
Dla mnie, jako osoby, która od dobrych 8 lat zajmuje się branżą na poważnie (ogląda targi, czyta branżowe newsy, próbuje rozkładać gry na czynniki pierwsze) było dobrym odpoczynkiem od pompatycznych zapowiedzi panów w garniturach. Po tych wszystkich latach trochę inaczej patrzy się na branżę, gdy zna się jej ciemniejszą stronę. Oczywiście, pokaz Bethesdy również był utrzymany w żartobliwym tonie (Skyrim na lodówki, pamiętamy), ale Devolver Digital zrobił po prostu parodię konferencji i to było dobrym zakończeniem pierwszego dnia E3 (EA Play to przecież nie E3).
Prowadząca konferencji Mahria Zook, wcieliła się w nie do końca zrównoważoną umysłowo Ninę Struthers, by poprowadzić doskonały pokaz aluzji i przywar naszej ukochanej branży. Więc co zostało nam pokazane?
SCUM
Czyli ''SuperMax Open World Survival'' tworzony przez dwa studia - Gamepires i Croteam. O grze nie wiemy nic więcej, oprócz tego, że zadebiutuje na Steamie we wczesnym dostępie (bo przecież wszyscy go kochamy) w sierpniu tego roku.
LootBoxCoin
Nina zaprezentowała następnie najnowszy produkt Digital Devolver, czyli specjalną monetę, która będzie ich lootboxem. Przecież wszyscy mają skrzynki, czemu Devolver nie miałby ich mieć? Pamiętacie Filozofię Lootboxów? Myślę, że to jest właśnie ten złoty środek, który sprawi, że wydawcy, twórcy i gracze będą zadowoleni. (*) Na oficjalnej stronie studia obok zdjęcia monety znajduje się taka oto informacja:
''Moneta ma średnicę 2,5 cala, nie ma żadnej wartości rzeczywistej, nie może być traktowana jako kryptowaluta lub jakikolwiek środek płatniczy. Nie możesz za nią nic kupić. W zasadzie, kupienie jej to kompletne szaleństwo, chyba, że chcesz udowodnić swoją lojalność wobec Forka Parkera (jednego z prowadzących konferencję Devolver Digital - przp. red.), Niny Struthers, jak i całego zarządu Devolver Digital'' (no chyba nie spodziewaliście się zwiastunu lootboxa :D)
Co ciekawe, cena monety ciągle się zmienia i w chwili pisania artykułu wynosi 250 dolarów.
My Friend Pedro
Następną zapowiedzianą grą było My friend Pedro. Platformowa strzelanka od studia DeadToast Entertainment, w której robimy dziesiątki obrotów, wyskoków i innych szalonych czynności. Szczególnie zaciekawiła mnie to, że pociski odbijają się od niektórych powierzchni, jak np. znaków, które wiszą tylko i wyłącznie po to, by wykorzystać tę zdolność, czy (uwaga, uwaga) patelni. Gra ukaże się w 2019 roku na PC i Nintendo Switch.
Metal Wolf Chaos XD
From Software nie zawsze robiło piekielnie trudne gry, które stały się zmorą casuali i wybawieniem dla hardcorowców. Jednym z takich tytułów był Metal Wolf Chaos wydany w 2004. Wersja ''XD'' będzie jej remasterem. Gra ukaże się na PC, PS4 i Xbox One. Kiedy? Jeszcze w tym roku!!! Jako wielki fan starych produkcji od tego studia czekam z niecierpliwością.
Tak naprawdę nie była to żadna konferencja, całe wydarzenie zostało wcześniej nagrane, ale nie przeszkadzało mi to. Bawiłem się naprawdę dobrze, taki pozytywne zamknięcie dnia po pokazach Microsoftu i Bethesdy. Jeśli macie chwilę (a konkretnie 18 minut) i przegapiliście pokaz Devolver Digital, to odsyłam tutaj. Jeśli nie oglądaliście ich zeszłorocznej konferencji, to tutaj możecie nadrobić zaległości. Zaryzykuje stwierdzenie, że konferencja DD była lepsza od tej Square Enix - obaj wydawcy nie pokazali nic ciekawego (gdzie jest FFVII ja się pytam!!!!), ale ta pierwsza trwała tylko 18 minut.
(*) Kappa
Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!
Komentarze