Czy to ważne jak nazwą nową grę z Larą? Ważne kiedy ją wydadzą!
Jeśli okaże się to prawdą, to będzie to chyba najbardziej kuriozalny przeciek w historii gier. Pewien deweloper ujawnił nazwę najnowszego Tomb Raidera pracując nad nim w... metrze.
Oczywiście wszystko może być jedynie ściemą, a kolega z laptopem po prostu chciał wywołać trochę zamieszania w internecie. ''
Przypadkiem'' otworzył w metrze swojego lapsa, a na haczyk złapał się gracz, który postanowił zrobić szybką fotę i
podzielić się nią na Reddicie.
Ledwo bo ledwo, ale zdjęcie ujawnia nazwę Shadow of the Tomb Raider,
a jak dowiaduje się Kotaku, tak nazywała się będzie kolejna gra z panią archeolog w roli głównej.
Square Enix ma być gotowe o niej porozmawiać dopiero gdzieś w pierwszym kwartale 2017 roku, ale nazwa całkiem dobrze wpisywałaby się w to jak nazwano poprzednie gry z serii. Zostańmy jeszcze na chwilę przy deweloperach, których siedziba znajduje się w San Francisco. Skąd więc pracownik studia wziął się w Kanadzie?
Super tajne dane wyciekają nie w firmach, a w metrze!
Doglądać niektórych prac nad Shadow of the Tomb Raider ma Eidos Montreal, czyli firma zlokalizowana w mieście, w którym zrobiono zdjęcie.
Komentujący sprawę na Reddicie wydają się podzieleni. Jedni cieszą się, że znamy nazwę następnej gry z Larą, inni mówią, że ktoś robi sobie z nas ordynarne żarty i siedzi teraz przed ekranem komputera ciesząc się z zamieszania jakie udało się wywołać.
Jak myślicie? Rzeczywiście patrzymy na nazwę kolejnego Tomb Raider?
[źródło:
reddit.com,
pcgamer.com,
kotaku.com]
Komentarze