Chińczyków poniosło - mobilny PUBG ze zwiastunem

Do sieci trafiły dwa zwiastuny mobilnego chińskiego PUBGa. Army Attack jak i na jednym jak i na drugim filmiku sprawia, że dostaniecie opadu szczęki.

Wydanie PUBGa w Państwie Środka zajmie się firma Tencent, czyli jedna z największych firm działających na rynku internetowym na świecie. To właśnie oni są od dłuższego czasu właścicielami Riot Games, tworzą swoją własną wersję Steama, wydają swoją własną konsolę, a od niedawna stali się wydawcami Playerunknown's Battlegrounds na Chiny. To właśnie oni i chiński rząd stali za ostatnią falą aresztowań, w której ponad 100 twórców oprogramowania do oszukiwania trafiło za kraty.

Pierwszy, ''gameplay'owy'' trailer PUBG Mobile: Army Attack trafił do nas pod koniec listopada zeszłego roku. Wtedy pocieraliśmy oczy ze zdumienia - czy to naprawdę działa na urządzeniach mobilnych? W zeszłym tygodniu do sieci trafił kolejny, dłuższy tym razem, fragment rozgrywki napędzanej iPhonem X. Wygląda to tak:

Nie wiemy ile ten film ma wspólnego z rzeczywistością, ale gdyby ta gierka naprawdę odpalała się na komórkach, a do tego trafiła do Europy, to mielibyśmy murowany hit. Obok domniemanych fragmentów rozgrywki (wybaczcie, ale nadal nie chce mi się wierzyć, że to na komórce) do sieci trafiła też aktorska produkcja zapowiadająca Army Attack. Widać w Chinach mocno inspirują się filmami rodem z Miasta Aniołów: 

Chcielibyście takiego chińskiego PUBGa zobaczyć w Europie? Pewnie, że byście chcieli, jaki gracz pogardziłby tak wyglądającą grą mobilną? O ile oczywiście naprawdę są to fragmenty pochodzące prosto z ekranu telefonu.

[źródło: youtube.com 1, youtube.com 2]