Studio Legendary, ci od filmowego Warcrafta, sprzymierzyło się z Microsoftem by przenieść bohaterów z wielkiego ekranu do prawdziwego świata. Wszystko dzięki HoloLens.
Przyszłość już nastała. Serio. Do niedawna takie obrazki jak te, które prezentuje nam
Microsoft, mogliśmy oglądać tylko w filmach
sci-fi. Hologramy pozostawały w sferze marzeń. A dziś? Chcecie? To patrzcie co możemy zrobić za pomocą Hololens.
Co prawda za dość wysoką cenę. Jeśli chcielibyście sobie sprawić gogle
rozszerzonej rzeczywistości od Microsoftu to... musicie poczekać aż gigant ogłosi cenę i datę premiery urządzenia. Jeśli jesteście deweloperem i już teraz chcecie zacząć tworzyć rzeczy na HoloLens to
Microsoft sprzeda Wam gogle za trzy tysiące dolarów. Tano nie jest, ale za taki gadżet, z takimi możliwościami, myślę że warto. Jaka inna zabawka zapewni takie przeżycia?
“
Microsoft HoloLens pozwala nam przenieść bohaterów ze światów przez nas stworzonych do świata realnego'' mówi Emily Castel z Legendary. ''
Nasi fani będą mogli wdać się w interakcję i pobawić się z naszymi bohaterami w kompletnie nowy sposób, dający im unikalne doświadczenie, którym mogą podzielić się ze znajomymi dzięki filmikom i mediom społecznościowym'' chwali się Castel.
?list=PLZCHH_4VqpRiwJFJURBoqu70radUThLdr
''
Żeby przedstawić aktorów i obiekty jako hologramy, używamy specjalnego studia filmowego. Nagrywamy aktorów używając tuzinów zsynchronizowanych ze sobą kamer RGB i na podczerwień. Jesteśmy w stanie uchwycić ruch, kształt, wygląd odtwórcy roli, wyprodukować coś jak obraz wideo tyle tylko, że dający się oglądać z każdej strony i każdego konta''
napisał na blogu Microsoftu Kudo Tsunoda.
Nie wiadomo na jakiej zasadzie będzie działała interakcja z hologramem. Czy będzie on tylko odtwarzał zaprogramowane wcześniej ruchy, czy będzie wyposażony w jakąś formę sztucznej inteligencji - to nadal pozostaje tajemnicą.
Tak czy inaczej, przyznacie, że wygląda to niesamowicie. Jak jeszcze tylko Microsoft zszedłby nieco z ceny HoloLens to widziałbym co chciałbym dostać pod choinkę.
Żółwik z Orgrimem musi być!
[źródło:
blogs.windows.com,
pcmag.com,
trustedreviews.com]
Komentarze