Barbie stworzy dla Was grę

Nowa linia profesji Barbie, a wśród nich twórca gier!

Choć Barbie to nie do końca moja bajka to fakt, że zabawka Mattel wpływa na świadomość małych dziewczynek jest niezaprzeczalny. Firma świadoma swojego oddziaływania na tą grupę nadaje swojej lalce coraz ciekawsze atrybuty.  Kiedy ktoś mówi ''Barbie'' to przed oczyma widzę dwa obrazy: niezbyt lotną kobietę o paznokciach niczym u strzygi, albo jasnowłosą lalkę o idealnych jakby się wydawało proporcjach oblaną wszędobylskim różem. Mattel dochodzi do wniosku, i słusznie, że czasy kiedy głównym zadaniem kobiety było ładnie pachnieć i siedzieć w domu odchodzą do lamusa. Dziś młode dziewczyny chcą podejmować się wszystkich wyzwań, także tych które nasze społeczeństwo kojarzy głównie z mężczyznami.

Słuchaweczki, ruda czupryna, laptopik i mamy gamedeva!

Efektem tego jest nowa linia lalek, która znacznie odchodzi od tego do czego przyzwyczaiła nas ''głupiutka'' Barbie. Firma co roku decyduje jaka profesja stanie się motywem przewodnim kolejnej serii zabawek. Mattel nie chce, aby lalki zajmowały się tylko modą i projektowaniem, a tak często działo się w przeszłości. W tym roku ''profesją roku'' nazwano, uwaga, uwaga... twórcę gier komputerowych! ''Barbie jest odzwierciedleniem tego w jaki sposób dziewczynki widzą świat w okół siebie. Jej zdolność do ewoluowania wraz z czasem, jednocześnie zostając wierną swojemu duchowi, jest głównym powodem dla którego Barbie pozostaje lalką numer jeden na świecie'' mówi jeden z szefów Mattela Richard Dickson. Lalka przez wiele ostatnich lat była mocno krytykowana za to, że umacnia wizerunek kobiet jako nie do końca rozgarniętych blondyneczek, które do poważniejszej roboty zawsze potrzebują pomocy jakiegoś mężczyzny. Mowa była o przesadzonych standardach jeśli idzie o wygląd i figurę, które mało która kobieta miała szansę spełnić (na szczęście!). Teraz problem będą mieli twórcy gier komputerowych, którzy w przeważającej większości wyglądają przecież tak: Oczami wyobraźni już widzę te tłumy deweloperów na ulicach, którzy będę mieli dość, że Barbie ustanawia nieosiągalny dla nich poziom i żądają ustanowienia bardziej rzeczywistego wyglądu dla tej profesji. A tak już nieco bardziej serio to nie wydaje Wam się interesujące, że to właśnie twórca gier komputerowych został wybrany na ''profesję roku'' Barbie? Obok tak wielu zawodów (w tej samej serii dziewczyny będą mogły kupić lalkę-prezydenta, czy szpiega) akurat wybrano gamedev. Jest to jasny znak dla wszystkich, że elektroniczna rozrywka powoli kończy być domeną graczy-facetów. Dziewczyny chcą nie tylko w gry grać, a dziewczyn-graczy jest więcej niż Wam się wydaje, ale mają również ambicję je tworzyć. [źródło: polygon.com, barbie.com]