Artifact coraz bliżej

Portal IGN zaprezentował rozgrywkę z nowej gry Valve, karcianki osadzonej w uniwersum DOTA 2. Mecze rozgrywają się na trzech animowanych planszach 3D, które wyglądają bardzo przyjemnie. A jak prezentuje się sama rozgrywka?

Na gameplayu widać, że mecz rozgrywa się jednoczesnie na 3 stołach, między którymi możemy swobodnie się przemieszczać w fazie akcji. Po każdej turze następuje faza ''shoppingu'', gdzie dokupujemy karty i bonusy. 

Ciekawą mechaniką, którą możemy zobaczyć na filmie, jest strategiczne umieszczanie jednostek na polu. Każda karta-jednostka ma pod spodem strzałkę, która wskazuje na zasięg ataku. Niektóre karty w zależności od koloru można będzie zagrać tylko w konkretnej kombinacji, więc wykładanie kart bohaterów powinno być dobrze przemyślane. 

Artifact został szerzej zaprezentowany na PAX West, chociaż wciąż nie zmył krytycznych uwag zawiedzionych fanów Valve. Pod pierwszym filmem pokazującym grę tylko 5 tysięcy osób polubiło propozycję nowej karcianki, na 75 tysięcy osób rozczarowanych brakiem Half-Life 3 i uparcie minusujących wszystko co z karcianką związane. Tym razem proporcje mają się zdecydowanie lepiej, chociaż wciąż blisko połowa ludzi dała łapkę w dół pod gameplayem IGNu.

Z drugiej strony na kanale Ars Technica znajdziemy film, na którym twórcy dokładnie opowiadają, jak grać w Artifact. Na filmie gra prezentuje się bardzo dobrze, a sceptycyzm graczy jest nieco wyolbrzymiony. Nawet jako okazjonalny bywalec karczemnych rozdań wykazałam zdrowe zainteresowanie Artefaktem, bo gra prezentuje się bardzo ładnie, a i brakowało świeżych rozwiązań w mechanikach gier kiercianych.

Beta rusza już w październiku, a opinie dziennikarzy są pozytywne. Może więc warto dać jej szansę?

[Źródła: youtube.com, steampowered.com, gameinformer.com]