A za NFS:U nie tęsknicie?

Nie oszukujmy się - premiera Wiedźmina III zdmuchuje inne newsy na dalszy plan, ale uznałem że może warto odpocząć na chwilę od Geralta. Tym bardziej, że już za dwa dni Electronic Arts zapowie nowego Need For Speed'a. Wiele wskazuje na to, że będzie to kolejny Underground.  Po premierze pierwszego filmu z serii Szybcy i Wściekli świat oszalał na punkcie ekstremalnego tuningu samochodów. I żadna inna gra nie wpisywała się w ten trend lepiej niż właśnie NFS: Underground. Producenci zafundowali nam dość długi odpoczynek od nielegalnych nocnych wyścigów, ale już 21 maja dowiemy się dokładnie co nowego szykuje dla nas EA. Informacja pochodzi z facebookowego profilu Need for Speed, na którym twórcy zamieścili dość enigmatyczną grafikę: Przyznacie, że niewiele tutaj widać. Choć ktoś kto interesuje się trochę motoryzacją bez trudu powinien rozpoznać Porsche 911 na pierwszym planie. Kolejną wskazówką mówiącą nam, że mowa tutaj o nowym Underground jest jeszcze jeden wpis na facebooku pochodzący z niedzieli. Zamieszczono tam film z Underground 2 z komentarzem: ''Na ten weekend polecieliśmy oldschoolowo, łapa w górę jeśli ostatnio w to grałeś''. Co najważniejsze w nowego NFS'a pogramy jeszcze w tym roku. Premiera najprawdopodobniej będzie miała miejsce w okresie jesienno-świątecznym, ale tutaj chyba wielkiego zaskoczenia nie ma? Za następnego Undergrounda odpowiada studio Ghost Games, które wcześniej uraczyło nas Need for Speed Rivals. Więcej o grze dowiemy się w czwartek z kanału YT bo klasyczne wypowiedzi twórców mówiące o ''wysokiej innowacyjności'' chyba na nikim nie robią jakiegoś większego wrażenia? [źródło: Facebook, gematsu.com, Polygon]