Oszuści negatywnie wpływali na ocenę gier Blizzarda
''Było nie oszukiwać'' myśli sobie niemiecka firma Bossland, która tworzyła cheaty do sieciowych gier Blizzarda. Amerykański sąd przyznał Blizzardowi 8,5 miliona dolarów odszkodowania za działalność Niemców.
Sprawa o tworzenie nielegalnego oprogramowania do produktów Blizzarda toczyła się od zeszłego roku, ale wygląda na to, że mamy jej ostateczny koniec. Sąd w Kalifornii orzekł, że działalność Bosslandu naruszała warunki użytkowania gier Blizzarda i spowodowała finansowe straty sięgające ponad ośmiu milionów dolarów. Straty, które Niemcy muszą teraz pokryć.
Bossland zajmował się tworzeniem cheatów i haków do World of Warcraft, Diablo 3, Heroes of the Storm, Hearthstone czy Overwatcha, czyli niemal wszystkich gier Blizza. ''
Gracze Blizzarda zgłaszali dużo skarg na oszustów, co sprawiało, że rosło niezadowolenie z gier Blizzarda, przez co wielu przestawało grać''
możecie przeczytać w uzasadnieniu wyroku.
8 milionów do zapłacenia i zakaz sprzedaży produktów w USA, a może być jeszcze gorzej
Jak podaje serwis TorrentFreak chodzi o programy do oszukiwania kryjące się pod nazwami ''
Honorbuddy'', ''
Watchover Tyrant'', ''
Hearthbuddy'', które napsuły krwi wielu fanom produkcji Blizzarda. Poza zasądzoną kwotą, Bossland stracił prawo do reklamowania i sprzedaży swoich produktów na terenie USA i musi pokryć koszty sądowe procesu. Strona niemiecka nie skorzystała z możliwości obrony w sądzie.
Ale Bossland prawdopodobnie ostatecznie broni nie złożył, a jego produkty nadal będą dostępne do pobrania, choć już nie w Stanach Zjednoczonych.
Przeciwko twórcy cheatów toczą się jeszcze postępowania w niemieckich sądach, część z nich rozstrzygnie się dopiero jesienią, więc ostatecznie kwota 8 milionów dolarów może się jeszcze powiększyć.
Wyrok sądowy nową antycheaterską zaporą?
[źródło:
torrentfreak.com,
polygon.com,
hardcoregamer.com]
Komentarze