Zabójca Potworów upamiętniony w wannie

Najsłynniejsza scena z Geraltem z Wiedźmina III? Może ta z Czerwonym Baronem? A może podczas walki z gryfem? Dajcie spokój. Wszyscy wiemy, że będzie to Geralt w wannie. 

W JaRocku mamy tyle szczęścia, że czasem nam też ktoś podeśle jakąś fajną kolekcjonerkę. Mamy ich na stanie kilka (jak biuro będzie w 100% gotowe to się pochwalimy całą kolekcją), ale jedną z naszych ulubionych bezapelacyjnie jest ta pochodząca właśnie z Wiedźmina III. Przedstawia ona Geralta mającego zadać ostateczny cios gryfowi z początków gry:

To się nazywa porządna figurka prawda? Guzik! Zajmująca się tworzeniem tego typu gadżetów firma Dark Horse postanowiła wykorzystać inną, chyba najsłynniejszą (dzięki setkom memów) scenę z Geraltem w roli głównej - tej z wanną.

Odpalamy Wiedźmina III i gra od razu rzuca nas w sam środek... eee... akcji! Nie była to co prawda rzeź z Blaviken, ani inne starcie z głodnym wiedźmińskiej krwi potworem, tylko intymny moment pomiędzy Geraltem i Yennefer. Jestem pewien, że doskonale pamiętacie zrelaksowanego Geralta w wannie, który swego czasu stał się niemal wizytówką całej gry:

Dark Horse, podczas targów New York Toy Fair odwiedzonych przez redakcję Polygon, zaprezentowali figurkową wersję tej sceny. Wygląda to tak:

Niestety na ten moment nie wiadomo kiedy figurka miałaby trafić do sprzedaży, bo CD Projekt Red i Dark Horse nie są do końca pewni czy na pewno kąpiący się Geralt w ogóle powinien trafić w ręce fanów. Nie za bardzo wiadomo nad czym się tu zastanawiać - kto z Was nie chciałby mieć takiej figurki na swojej półce?

[źródło: polygon.com]