Sztuczna inteligencja na dobre zagościła na wielkim ekranie.
Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology stworzyli algorytm, który potrafi analizować, rozpoznać oraz, co najważniejsze, przewidzieć ludzkie zachowanie.
Badania nad rozwojem oraz wdrożeniem do życia codziennego
korzyści oferowanych przez sztuczną inteligencję z każdym rokiem przekraczają nowe granice. Inteligentne samochody, rozkładające na łopatki mistrzów gier programy czy roboty wykorzystywane w przemyśle, to tylko kilka przykładów wykorzystania tej dziedziny nauki. Kolejną cegiełkę do rozwoju AI dołożyli naukowcy z uniwersytetu w Cambridge.
W swoim projekcie wykorzystali oni mechanizm uczenia maszynowego o nazwie Deep learning, który pozwala tworzyć wielopoziomowe sieci neuronowe. Technologię tą wykorzystują, na przykład,
samojeżdżące samochody Google Car. Badacze przez 600 godzin „karmili” swój algorytm materiałami wideo z serwisu YouTube oraz serialami, takimi jak Gotowe na wszystko czy Hoży Doktorzy, prezentującymi społeczne interakcje ludzi.
Po ostatnim odcinku ulubionego serialu.
Chcieliśmy użyć losowych materiałów wideo z serwisu YouTube. Wykorzystaliśmy materiały telewizyjne, gdyż dostęp do nich jest szybki oraz prosty, a jednoczenie są one realistyczne pod względem prezentacji codziennych zachowań – wyjaśnia Carl Vondrick, badać projektu oraz doktorant Massachusetts Institute of Technology.
Proces weryfikacji postępów algorytmu, polegał na przekazywaniu do programu fragmentu materiału wideo i zatrzymywaniu go na 1 sekundę przez tym jak aktorzy wykonają jedną z czterech czynności: pocałunku, przytulenia, przybicia piątki czy uściśnięcia dłoni. Wyniki przedstawione przez badaczy wyglądają obiecująco. Sztuczna inteligencja była w stanie przewidzieć zachowanie ze skutecznością 43%. Dla porównania ludzie osiągnęli wynik 71% poprawnych odpowiedzi.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=53&v=AR3hY9iB5-I
Podobne badania były prowadzone już wcześniej, przy wykorzystaniu algorytmu opierającego się na analizie obrazu piksel po pikselu. Aktualny projekt MIT bazuje na nowym kodzie, który analizuje obraz za pomocą abstrakcyjnych wzorców, skupiając się na wyszukiwaniu kluczowych znaków.
Projekt nie różni się diametralnie od dotychczasowych badań, jednak uzyskuje on znacznie lepsze rezultaty niż poprzednicy – powiedział Pedro Domingos, ekspert do spraw uczenia maszyn, profesor Uniwersytetu Waszyngtońskiego.
Arnold wie, jak ciężko okiełznać AI
Naukowcy upatrują zastosowanie algorytmu w rozwoju takich technologii jak asystent domowy czy inteligentne kamery bezpieczeństwa, które będą w stanie rozpoznać zaistniałą sytuację i odpowiednio na nią zareagować.
[źródło:
futurism.com]
Komentarze