Widzieliście trzecią mapę do PUBGa?

  • Autor: Adam Berdzik
  • Opublikowano: 09 Marzec 2018
  • Komentuj 3

Nowa mapa będzie znacznie mniejsza od Eranger i Miramar, dzięki czemu gra na niej ma być dużo intensywniejsza. Greene zapowiedział też nową zawartość w grze co drugi miesiąc i dodał, że w tym roku dostaniemy jeszcze jedną mapę. 

PUBG nieco ostatnio zwolnił, zarówno jeśli idzie o przyrost graczy jak i nową zawartość. Tłumaczyliśmy to sobie Xboxem One, na którym gra zadebiutowała pod koniec zeszłego roku i wszystkie siły studia musiały zostać przerzucone na doszlifowanie gry na konsolę Microsoftu. 

Ale z tym chyba koniec, bo Bluehole, na swojej oficjalnej stronie, pochwaliło się planami jakie mają wobec PUBGa na ten rok. Zacznijmy od mapy, bo to na nią najbardziej zdaje się czekacie. Niestety nie wiemy jak nowa plansza zostanie nazwana, ale wiemy, że będzie znacznie ustępować skalą swoim dwóm starszym siostrom. Eranger i Miramar to światy o wymiarze 8x8 km (64 km kwadratowe), podczas gdy nowy twór to mapa o wymiarach ''zaledwie'' 4x4 km (16 km kwadratowych) - będziemy więc biegać na czterokrotnie mniejszym terenie niż dotychczas. 

Mniej znaczy więcej?

Dzięki mniejszemu terenowi ma być dynamiczniej, intensywniej i, co naturalne, krócej. Jeśli w tym momencie pomyśleliście sobie o Fortnite (mapa o powierzchni 5,5 km kwadratowych), to możecie mi wierzyć, że nie jesteście jedyni. Co ważne: już w przyszłym miesiącu na serwerach testowych będzie można nową mapę wypróbować. 

Mapa to nie jedyna nowa rzecz zapowiedziana przez Bluehole, bo do gry trafią jeszcze emotki. Będzie można tańczyć, nabijać się z kogoś, wskazywać kierunek i inne. To co zaraz zobaczycie na grafice ma być jedynie początkiem całego systemu, który będzie nadal rozwijany:

Emotki nadchodzą!

Co jeszcze ujawnia Bluehole? W grze pojawią się nowe pojazdy, poprawiona zostanie balistyka i penetracja pocisków, studio chce podłubać też przy animacjach widoku TPP i FPS i zmienić nieco sposób w jaki działać będzie spadochron.

Zmiany dotkną też dźwięków jakie wydaje gracz podczas poruszania się, ale Bluehole najbardziej chyba zależy na poprawieniu tych aspektów gry, które zmienią PUBGa w pełnoprawny esport - mowa jest o lepszym systemie powtórek i poprawieniu spectatora.

Z posta możecie też dowiedzieć się, że Bluehole planuje dodać do PUBGa nowe tryby, ale niestety nie są gotowi podzielić się w tym momencie szczegółami. Nowa zawartość ma trafiać do gry co dwa miesiące, szykuje się więc dość intensywny rok dla deweloperów, ale gracze narzekać nie powinni. 

Co mogą tutaj wykombinować? Fortnite wprowadził ostatnio tryb, w którym 100 graczy dzieli się na pięć 20-sto osobowych drużyn, może PUBG pójdzie w tym samym kierunku?

Grę czeka sporo zmian, ale to chyba dobrze!

[źródło: playbattlegrounds.com]

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze