Watykański serwer Minecrafta oblężony

Proszę bez śmieszkowania i niewybrednych żartów. Sama idea przyświecająca stworzeniu mniej toksycznego serwera wydaje się ciekawą koncepcją. Na taki pomysł wpadł ojciec Robert Ballecer, który jest uznanym w Watykanie entuzjastą nowych technologii. Nazywany jest nawet „cyfrowym jezuitą”, który wpadł na pomysł stworzenia w Watykanie kilku serwerów gier sieciowych, nastawionych na społeczność. Zastanawiano się nad Rustem oraz Team Fortress 2, ale ostatecznie padło na Minecrafta.

Watykański serwer Minecrafta pod ostrzałem

Sama koncepcja wydaje się niezwykle przyjemna. Stworzenie miejsca dla osób mniej toksycznych, które chcą wykazać się kreatywnością oraz pograć w grupie. Całość nastawiona ma być na relacje międzyludzkie, więc przynajmniej ja nie widzę w tym niczego złego.

Serwer dostępny jest już od jakiegoś czasu i prosperuje całkiem nieźle, chociaż ma swoje problemy. Reklama w Sieci zadziałała na dwa sposoby. Z jednej strony chętnych do zabawy jest tak dużo, że serwer jest przeciążony. Z drugiej zaś padł ofiarą ataków DDoS.

Ojciec Robert Ballecer podkreśla przy tym, że aktualny serwer był jedynie testowy i postawiono go właśnie po to, aby sprawdzić, co się stanie, gdy wieść się o nim rozniesie. I nikt nie kryje zaskoczenia, że znalazło się grono osób, chcących popsuć zabawę innym. Co z tego wyniknie dalej? Czas pokaże.

Zainteresowanych serwerem Watykanu w Minecrafcie zapraszam tutaj.